Wpis z mikrobloga

Siemka motomirki, mam pytanie co myślicie o jeżdżeniu bez koła zapasowego w samochodzie. Mam instalacje lpg, i przy drugim dzieciaku zaczyna brakować miejsca. Myślałem nad zmianą na koło dojazdowe, ale kupienie nowego graniczy z cudem. Przeczytałem za to o zestawach naprawczych z kompresorem i nie powiem, brzmi to sensownie..
Zazwyczaj jeżdżę po mieście, ale średnio raz miesiącu robię trasę ok. 400km w jedną stronę z całą rodziną.
#motoryzacja #lpg #kolozapasowe #samochody

Z czym najlepiej jeździć

  • Pełnoprawne koło zapasowe 38.5% (30)
  • Koło dojazdowe 29.5% (23)
  • Zestaw naprawczy z kompresorem 32.1% (25)

Oddanych głosów: 78

  • 20
@Reik: przerabiałem... Kup dojazdówkę na wyjazdy dłuższe, w zadupia itd. Na codzień kup sobie spray naprawczy pod ciśnieniem, nawet bez kompresora dasz radę.
Do tego wykup sobie chociaż mini assistance i masz po problemie - jebnie to wzywasz Assistance i mają Ci to zrobić, Ciebie nic więcej nie interesuje.
@Golomp: a ta pianka to nie jest to, na co wulkanizatorzy kręcą nosem? :P A gumę złapałem w zeszłym roku, jakiś wkręt się wkręcił ;)
@naxed: no własnie szukałem dojazdówki, ale chciałem kupić coś nowego i nigdzie nie mogłem znaleźć :o Assistance mam nawet niezły..
a ta pianka to nie jest to, na co wulkanizatorzy kręcą nosem?


@Reik: to jest w zasadzie to samo, co zestaw naprawczy - jedno i drugie klei opone od wewnatrz. Janusze kreca wasem, bo im sie nie chce tego przy naprawie czyscic.
@Reik: No to nic Ci więcej nie potrzeba :). Ja dojazdówkę brałem używaną, widać po naklejce, rancie i bieżniku czy była ciorana. Nie martw się.
Co do pianki, tak - gdy użyjesz możesz mieć problem znaleźć kogoś, kto naprawi Ci oponę. Ale to jest ostateczność, lepiej dzwonić :)
@Reik: jeżdzę bez zapasu od prawie trzech lat (nie mam lpg, było fabrycznie bez bo jest akumulator w miejscu koła, zwykłe opony a nie runflat), assistance co prawda mam, ale nie musiałem korzystać ani razu.
@Reik zestawu naprawczego nie ma sensu kupowac, szkoda kasy. Wiekszosci uszkodzen nie naprawisz. Lepiej kupic uzywana dojazdowke jak juz. I tak jak sama nazwa wskazuje nie bedziesz na niej jechal 300 km tylko dojedziesz do serwisu.
@Reik: Been there. Done that.

Mozesz kupic zestaw naprawczy. Koniecznie z kompresorem. Z doswiadczenia powiem, ze najlepszy dostepny ogolnie jest taki:

https://www.olx.pl/oferta/zestaw-naprawczy-kola-kompresor-vw-audi-inne-CID5-IDoekBC.html#14156ab597

Jest szansa ze niewielkie uszkodzenie naprawi. Dokladnych statystyk nie mam, ale jakbym mial szacowac to w 20-30% pozwoli Ci dotrzec na miejsce. Tym bardziej, ze sam kompresor jest bardzo prawilny. Mam 3 sztuki i zaden niechce umrzec.

Co to za auto jest ? Mozna czesto (np. mercedes / bmw
@bigger dzięki za merytoryczną odpowiedź. Mam scodę octavie 1.
Najbardziej mi zależało, żeby pozbyć się koła w długich trasach, ale po przeczytaniu wszystkich za i przeciw to się nie uda.. Skodzina bagażnik ma tak naprawdę ogromny i na codzień te koło w ogóle mi nie przeszkadza, także ostatecznie chyba zainwestuję dodatkowo w kompresor na 12v.
Lewarek i klucz mam ogarnięte, bo w zeszłym roku złapałem gumę (na szczęście pod domem ;))