Wpis z mikrobloga

Po zobaczeniu dzisiejszego wpisu o tym jak niektórzy się umieją "ustawić" w miejscu pracy myślę, że czas na odpowiedzi:

1. W jakich sektorach można coś takiego ogarnąć?

2. Jakie strategie należy obrać by w poszczególnych działach i teamach można było nawet nie przychodzić do roboty?

@gumpa_bobi: @zasadzka01: @abrachamlincoln: @fuji: @BzdziagwaLujka: @niemamnaimiepszemek: @bartosz325: @Inguz: @blackphoenix: @Zeikor: @StormtrUper:

#pracbaza #kiciochpyta
  • 21
@Urajah: ja muszę chodzić do pracy, ale ogólnie IT, pewnie jak większość. Tyle, że jak wspominałem, moje "ustawienie się" nie wynika z celowego unikania pracy, tylko ze słabego planowania przełożonych/osób odpowiedzialnych za przydzielanie mi zadań ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Urajah: U mnie sprawa wygląda tak, że osoba która pracowała przede mną była zatrudniona na pół etatu a ja jestem na cały. Więc chcąc nie chcąc obowiązków mam póki co mało jak na taką ilość godzin. Ale z każdym miesiącem mi ich przybywa. Dodatkowo jest początek roku i w mojej firmie jeszcze mało sie dzieje, ale za miesiąc, dwa to podejrzewam, ze nie bede wiedziała w co ręce mam włożyć. (
@Urajah: Ogólnie to IT, ale zależy jaka dokładnie działka. Na niektórych stanowiskach nie robisz nic dopóki coś się nie #!$%@?. A jak już się #!$%@? to jest ogień z dupy bo musi działać na wczoraj.
@Urajah Praca na Tajwanie xD Azjaci są mistrzami udawania, a do tego są niemiłosiernie leniwi...
A tak całkiem serio to ze względu na charakter pracy (praca z klientem, branża telecom) to czasami się tydzień nic nie robi jak nie ma projektu, a czasami sie codziennie o 23 wychodzi...
Najgorzej, że pracujemy z Europą i USA wiec w praktyce trzeba być 24/7 dostępnym dla klienta i czasami organizować np. conf call o 22
@Urajah
Ad. 1 Praca w firmie która sprzedaje swoje produkty, ma magazyn i serwis :D Branża elektroniczna.
Ad. 2 Myślę, że to dużo zależy z jakimi ludźmi pracujesz, chodzi o to, żeby nikt cię nie #!$%@?ł wyżej i byla dobra atmosfera
Musisz zawsze mieć jakąś zapasową rzecz do zrobienia, żeby w razie wizyty kierownika zająć się tym.
Kolejna, kluczowa rzecz, mi się akurat udało, że zacząłem robić coś, co wcześniej wykonywało się
@Urajah: Jeśli musisz pytać, to znaczy że nie jest to dla Ciebie, bo "ustawienie się" zależy od zaradności. I potwierdzam słowa poprzedników, praca w której nic nie robisz lub robisz mało, jest cholernie wymęczająca psychicznie. Człowiekowi odechciewa się wszystkiego.
@Urajah:

1. Zatrudniasz się u Janusza Biznesu.
2. Odwalasz cały dzienny materiał w max. 4 godziny, iż jesteś bardzo wydajnym pracownikiem.
3. Żywcem nie ma nic do roboty i Janusz dobrze o tym wie.
4. Siedzisz resztę dnia na tyłku z myślami samobójczymi, gdyż widzisz, jak bezsensownie dłuży ci się dzień.
5. Znajdujesz sobie poboczne zajęcia typu przeglądnięcie całego wykopu, czytaniu książek, graniu na telefonie.
6. Szukasz czegoś innego, iż masz
@Zeikor: Ja uciekłem z poprzedniej pracy, bo się nie rozwijałem i zbyt wiele dni było na zasadzie 2h solidnej roboty + 6h nudy.
Niestety, w obecnej firmie mam podobnie, choć za trochę większe pieniądze... Praca w biurze chyba nie dla mnie :P
@hard1: Właśnie ten brak rozwoju mnie odrzuca. Nie raz wychodziłem z inicjatywą, że chcę się nauczyć czegoś praktycznego (firma wykonawcza) i nic. Jedynie to, co podglądnę.