Aktywne Wpisy
truskafa +21
Mam wrażenie, że wszyscy narzekający na Polki na Tinderze nigdy nie widzieli jak to jest po drugiej stronie barykady.
Możecie mówić co chcecie, ale Polki na tle świata czy samej Europy pod względem wyglądu wypadają nadal bardzo dobrze i kto myśli inaczej chyba wcale nie podróżuje za granicę. Dodatkowo nadal nie są aż tak przesiąknięte nazi-feministycznymi głupotami jak kobiety z Zachodniej Europy/USA ani też nie są takimi księżniczkami utrzymankami jak Ukrainki/Rosjanki.
Wiele razy widziałam jakie dziewczyny wyświetlają się na Tinderze u moich męskich kolegów i naprawdę wybór pięknych kobiet jest OGROMNY.
Za to jaki Polki mają wybór na Tinderze? Zakolaki, łysi, twarze jak księżyc w nowiu, piwne brzuchy, skinny fat, brody zakrywające słabą linię żuchwy. Ale to jeszcze nie jest najgorsze. Styl ubierania się - to Polakom zupełnie nie wychodzi, a przecież to nie jest jak ze wzrostem, że nie ma się na to wpływu. Co prawda wśród młodszych pokoleń jest już z tym lepiej, ale nadal jest po prostu źle.
Nie skupiam się jednak głównie na wyglądzie. Polacy rzadko piszą pierwsi, zachowując się jak księżniczki a dodatkowo często nie potrafią ciekawie zagadać lub poprowadzić rozmowy. Rozmowa skupia się głównie na pytaniach w stylu "co tam porabiasz?". Chcę tu podkreślić, że ja też czasem piszę pierwsza i prowadzę rozmowę, zadając jakieś ciekawsze pytania. Ghosting bez powodu? Nie ma problemu! Jeśli chodzi o zainteresowania, to wielu polskich facetów ma jakieś ciekawe, jednak nadal duża część pasjonuje się tylko tym jak inni chłopacy kopią w piłkę, piłują swojego grata na parkingu Lidla albo ich pasją jest picie napoju chmielowego przed telewizorem.
I żeby nie było - ja nie hejtuję wszystkich Polaków i nie uważam że kompletnie nie ma z czego wybierać. Jednak wkurza mnie niesamowicie jak na tym portalu i nie tylko tutaj mówi się że "p0lki" to są takie paskudne i w ogóle nie warto z nimi się spotykać, co tylko nakręca nienawiść obu płci do siebie.
Możecie mówić co chcecie, ale Polki na tle świata czy samej Europy pod względem wyglądu wypadają nadal bardzo dobrze i kto myśli inaczej chyba wcale nie podróżuje za granicę. Dodatkowo nadal nie są aż tak przesiąknięte nazi-feministycznymi głupotami jak kobiety z Zachodniej Europy/USA ani też nie są takimi księżniczkami utrzymankami jak Ukrainki/Rosjanki.
Wiele razy widziałam jakie dziewczyny wyświetlają się na Tinderze u moich męskich kolegów i naprawdę wybór pięknych kobiet jest OGROMNY.
Za to jaki Polki mają wybór na Tinderze? Zakolaki, łysi, twarze jak księżyc w nowiu, piwne brzuchy, skinny fat, brody zakrywające słabą linię żuchwy. Ale to jeszcze nie jest najgorsze. Styl ubierania się - to Polakom zupełnie nie wychodzi, a przecież to nie jest jak ze wzrostem, że nie ma się na to wpływu. Co prawda wśród młodszych pokoleń jest już z tym lepiej, ale nadal jest po prostu źle.
Nie skupiam się jednak głównie na wyglądzie. Polacy rzadko piszą pierwsi, zachowując się jak księżniczki a dodatkowo często nie potrafią ciekawie zagadać lub poprowadzić rozmowy. Rozmowa skupia się głównie na pytaniach w stylu "co tam porabiasz?". Chcę tu podkreślić, że ja też czasem piszę pierwsza i prowadzę rozmowę, zadając jakieś ciekawsze pytania. Ghosting bez powodu? Nie ma problemu! Jeśli chodzi o zainteresowania, to wielu polskich facetów ma jakieś ciekawe, jednak nadal duża część pasjonuje się tylko tym jak inni chłopacy kopią w piłkę, piłują swojego grata na parkingu Lidla albo ich pasją jest picie napoju chmielowego przed telewizorem.
I żeby nie było - ja nie hejtuję wszystkich Polaków i nie uważam że kompletnie nie ma z czego wybierać. Jednak wkurza mnie niesamowicie jak na tym portalu i nie tylko tutaj mówi się że "p0lki" to są takie paskudne i w ogóle nie warto z nimi się spotykać, co tylko nakręca nienawiść obu płci do siebie.
bluzgajacy +242
#paryz2024 Japonka załamana po przegranej w judo, płakała i wyła przez kilka minut, nie mogła się uspokoić jakby świat się skończył. Tym właśnie różnią się sportowcy z innych krajów od polaków - dla nich sport jest wszystkim, celem życia a nasze patałachy jadą sobie na wycieczkę, odpadają w kwalifikacjach i z uśmiechem na ustach w wywiadzie po zawodach mówią, że "fajnie było sobie wystartować na olimpiadzie hihihi"
Bylibyście zainteresowani krótkim przewodnikiem po inwestowaniu w fundusze inwestycyjne?
Poradnik byłby przeznaczony dla laików i dawał by ogólny wgląd w funkcjonowanie tego rynku, ryzyka z tym związne, itp.
#finanse #inwestycje #gielda
@bart_212: Bzdura, przy funduszach pieniężnych opłata za zarządzanie to 0,9 - 1,2%
@a665321: Nie musisz inwestować w akcyjne, w długim terminie dłużne dają radę
@ozzi91: UniKorona Pieniężny to obecnie najlepszy wybór na rynku z funduszy dłużnych o niskim ryzyku
@Marcinowy: Dywersyfikacja portfela, ustawowe limity (w przypadku FIO), ostry nadzór KNF - nie tym razem :)
@a665321: Nie da się wrzucić funduszy dłużnych do jednego
Ps. jakby rynek obligacji się sypał to FIO dostają taki sam #!$%@? a nawet i gorszy niż obligacje skarbowe. I kto chce sprzedawać obligacje skarbowe przed terminem wykupu w ogóle?
A co do sypania się - dużo FIO pieniężnych/dłużnych ma hajs ulokowany w skarbówkach, więc wszyscy jadą na tym samym wózku.
Co do sprzedaży przed terminem - i tu jest właśnie zaleta FIO - sprzedajesz bez
Poza tym TFI dalej pozostaje drogie bo jest mało osób na rynku (i bardzo niska
Są też np. fajne DFE zamiast TFI. Generalnie większość TFI jest do dupy, ale mogą znaleźć się ciekawe opcje w które może zainwestować osoba nie ogarniająca tematu :)
Co do DFE - problem jest taki, że możesz prowadzić tam rachunek jedynie
@Kubszon: Pewnie, że dają zarobić tylko ludzie nieogarniający nie wyciągną w porę środków itd. Albo przy większym #!$%@?ęciu sprzedadzą gdy będzie -50%. Dla ludzi ogarniętych może to być dobra forma. Chociaż przypuszczam, że jak ktoś jest ogarnięty to nie potrzebuje TFI.
Mimo wszystko nie generalizowałbym funduszy - wiadomo, są jakieś scamy po kilkanaście mln pln, ale w przypadku długu, gdy ktoś chce wrzucić oszczędności i o nich zapomnieć to nie ma lepszej opcji (mając na względzie koszta/ryzyko/zysk).
@Kubszon: gdy ktoś chce #!$%@?ć kasę i o tym zapomnieć to prawda, zgoda :)