Wpis z mikrobloga

@skk1993 ano, jest, choćby nivea man i rzeczy do golenia - no co ja mam ci powiedzieć, to chyba fejsbukowy humorek z podkreśleniem stereotypów ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@takwiemjestemzielonka: W czteroosobowym mieszkaniu (2 różowe, 2 niebieskie) (+ często goście wpadali nocować jacyś) mieliśmy mniej kosmetyków. Te używane do kąpieli/często stały przy wannie (ale nie tworzyły muru), a używane rzadziej (stały w szafkach). Syf, nieogar i ćwierć tego na zdjęciu możliwe że już po terminie.
  • Odpowiedz
@takwiemjestemzielonka: mieszkałam na studiach z taką laską, która zostawiała puste opakowania po kosmetykach na brzegach wanny. Po pewnym czasie zaczęłam się denerwować, bo trącisz jedno, to spadną wszystkie i pływają sobie z tobą w wannie niczym żaglówki xD w trakcie sprzątania idę do niej i pytam, czy mogę wyrzucić te puste opakowania, a ona, że mam poczekać, ona już je zabiera. Wchodzę do łazienki i konsternacja, część opakowań zabrała, a
  • Odpowiedz