Wpis z mikrobloga

Wczoraj zacząłem sobie oglądać w końcu Made in Abyss aby zobaczyć, czym się tak wszyscy zachwycali w zeszłym roku przy nim i po pierwszym rewelacyjnym odcinku, następne były wciąż bardzo dobre, na pewno trzymały poziom jednego z lepszych w ostatnich latach ale nie czułem jeszcze tej "rewelacji". Dopiero jak pojawiła się Ozen dla mnie anime wskoczyło na wyższy poziom. Szkoda tylko, że sezon ma 13 odcinków, bo czuć, iż tutaj dopiero się rozkręca wszystko a tutaj w sumie już jesteśmy po połowie sezonu gdy opuszczają Drugą Warstwę. Pewnie po ósmym odcinku i tak czeka mnie nie jeden plot-twist, ale i tak widoczne jest, że historię rozpisano na dużo, dużo dłuższy czas niż pojedynczy cour.

Muszę tutaj też pochwalić absolutnie fantastyczny sound design.

#anime #madeinabyss
jaqqu7 - Wczoraj zacząłem sobie oglądać w końcu Made in Abyss aby zobaczyć, czym się ...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jaqqu7: Muzyka robi mega robotę w MiA. Manga jest świetnie narysowana, więc polecam sobie przeczytać po obejrzeniu anime. Szkoda, że trzeba czekać parę miechów na chapter ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@jaqqu7:

Pewnie po ósmym odcinku i tak czeka mnie nie jeden plot-twist

Właśnie to xD To właśnie ostatnie odcinki wyrobiły temu tytułowi ocenę, coś jak HxH, początek taki sobie, a na koniec masakra.
  • Odpowiedz