Wpis z mikrobloga

Mirki i mirabelki, szukam aktualnie pierwszego samochodu dla siebie i spośród wielu pomysłów typu Golf, Accord czy C klasa (oczywiście wszystko odpowiednio stare ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), wpadłem na pomysł czy by przypadkiem nie porozglądać się za Alfą Romeo 156 z 2.5 V6. Sama myśl, że mogę mieć włoską v6 jara mnie strasznie, szczególnie, że ceny na rynku są niskie. Pytanie takie, czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tą Alfą i czy w ogóle sens brać starą 156? Wiadomo, że zawsze się trochę dokłada, ale czy to nie zrobi się wielka skarbonka (tak, duże spalanie, wiem).
#alfaholicy #alfaromeo #motoryzacja
  • 29
@mrsalomon: gniją. Zawieszenie bardzo dobre ale po roku jesr wytłuczone (tuleje). Jak masz ochote na to auto i umiesz i lubisz dbać o samochód to możesz brać ale polecałbym przytargać z południowych włoch tam jest ich sporo a klimat pozwalal na zachowanie blach w dobrym stanie. W polsce ladnej nie znajdziesz. Do tego bron cie boze nie bierz tego automatu z lopatkami przy kier.
@mrsalomon myślę że poniżej 8k to będą same ulepy, a koszty niektórych części potrafią dobic. Samo zawieszenie przód (tył niemal wieczny) potrafi w częściach dobrej jakości zjeść 1000-1500. Do tego obsługa busso, czyli oleje wysokiej jakości, świece, cewki i jakiś czujnik. Spalanie 8-25l/100. Podłoga w tym modelu wymaga konserwacji po 10 latach, a jak ktoś oleje temat, to masz piękne dziury. No i najgorsze jest druciarstwo naszych mechaników. Ale jak kupisz nieco
@mrsalomon
Bierz 156 śmiało, chyba, że masz budżet jak przeciętny młody kierowca - ~5k zł na wszystko.

Silnik jest genialny, a ze znanych wad samochodu - gnijąca podłoga, przy oglądaniu trzeba wjechać na kanał i sprawdzić czy nie ma dziur, jak nie ma, brać, zabezpieczyć i jeździć.

Zawieszenie jest delikatne, ale sama charakterystyka auta zniechęca do szybkiej jazdy po dziurach. Ja w znacznie cięższej, bo z 2.4, nie ruszałem zawieszenia od 3
@mrsalomon: jeśli nie ma bardzo dużej ilości rdzy i zawieszenie nie tłucze/puka to możesz brac. Natomiast pierwsza sprawa: busso #!$%@? paliwo jak oszalałe i tu nie mówię o 15 czy 16 litrach benzyny tylko jak go mocniej pocisniesz to sky is the limit. Druga sprawa jest taka ze jeździ się po prostu zajebiscie, żaden golf/c klasa/accord z podobnego wieku nie prowadzi się tak dobrze jak Alfa 156. Nie słuchaj gości co