Wpis z mikrobloga

Rodzice sprzedali mi taką historię.

Parę dni przed świętami mama otwiera lodówkę a tam ciemno, mama se myśli lodówka pewnie zepsuta bo akurat nie pracował agregat, ale tata złota rączka ogarnął szybko, że to na szczęscie tylko żarówka, więc wykręcił ją i poszedł do pobliskiego sklepu "My center" pokazuje im żarówkę, gościu coś poklikał na kompie i mówi, że to żarówka specjalnego przeznaczenia dostępna tylko u producenta i kosztuje jedyne 100zł MATKO BOSKO 100zł żarówka do lodówki, toć to k---a ze złota musi być, tata mówi to ja podejdę do hurtowni elektrycznej 200m dalej, a tam dokładnie taka sama żarówka ale za 3zł.
Tata wracając wstąpił do tego "Mycenter" i pokazła im tą żarówkę i mówi, Panowie dobra wiadomość jak byście potrzebowali takie żarówki to są po 3zł w hurtowni XD Kierownik s--------ł na zaplecze a sprzedawca spalił buraka i coś tam się tłumaczył.

Tak się robi ludzi w huja.

#truestory #heheszki
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@to_juz_przesada ale w którym momencie kogoś naciągnąłem. Podałem cenę klient się zgodzil. Mi się profit należy za znajomości, dobrą wolę i jednak trochę roboty bo wymieniałem te drzwi. Uwierz mi nikomu nic na siłę nie wcisnąłem. Rzecz jest tyle warte ile ktoś jest w stanie za nią zapłacić. Miałem im te drzwi za darmo oddać?
  • Odpowiedz
nie wiń sprzedawcy, on sprawdził w systemie, tak mu wyskoczyło to przekazał informację. Ci ludzie nie mają obowiazku znać całego asortymentu i jakiś żarówek gdzie są i po co są. Oni nie mają nic za zamówienie jakiejś żarówki czy kosztuje 1000 czy 10zł


@cysterna: Dokładnie, nie musi to oznaczać, że ktoś chce cię specjalnie wyruchać tylko producent sobie zaśpiewał taką stawkę albo jakiś towar unikalny (na swój sposób) i leży
  • Odpowiedz
@goly8622: Tak jak chciałem kupić kiedyś przejsciówki audio i poszedlem do sklepu niedlaidiotów i były po 14 zł chyba za sztukę, tak w sklepiku w centrum z elektrycznymi rzeczami 2 zł za sztukę i mam je już kilka lat xD
  • Odpowiedz
mógłbyś sobie przychodzić ( ͡º ͜ʖ͡º) mnie z zaskoczenia byś nie wziął


@vlodek2532: No ciekawe co by się stało jakbyś tajniakowi ze skarbówki powiedział, że kasa fiskalna jest niesprawna xDD Na pewno by się zlitował i zignorował fakt, że nie wolno prowadzić sprzedaży bez sprawnej kasy fiskalnej.
  • Odpowiedz
@Khaine mam w rodzinie bliskiej naczelnika urzędu skarbowego więc wiedziałem kiedy będę miał kontrolę. Nie muszę dostać skargi żeby kontroler mnie odwiedził. Często chodzą po mieście i kupują pierdoły po 1 zł i sprawdzają czy paragony są wydawane. Pamiętajcie że wydrukowanie paragonu nic wam nie da. Jeśli nie wykonacie wyraźnego gestu że chce dać ten paragon klientowi lub nie powiecie mu że musi zabrać paragon mandat i tak będzie. Najlepiej jest
  • Odpowiedz
mam w rodzinie bliskiej naczelnika urzędu skarbowego więc wiedziałem kiedy będę miał kontrolę.


@vlodek2532: I dlatego w tym obsranym gównem chlewie nigdy nie będzie dobrze. Chociaż tyle, że zapewne faktury się muszą zgadzać z paragonami, więc nie da się wyprowadzać towaru kupionego na fakturę na lewo.
  • Odpowiedz
@goly8622 ale czesci w oryginalnych miejecach tyle kosztuja xDD a nie maja obowiazku wiedziec ze obok taniej. Szuflady do lodowek kosztuja okolo 300zl za tyle mozna spoko radio kupic a nie odlew plastiku xDD ale takie sa ceny
  • Odpowiedz