Wpis z mikrobloga

@xhxhx: Niemniej jednak - polecam wygooglować zespół "Kino", bo to kawał historii muzyki "zza żelaznej kurtyny".
Coj dla rosyjskiej muzyki to taka ikona jak w Polsce Cugowski, Markowski i ten trzeci "Clapton" razem wzięci.

Ja trafiłem na niego przez zakup winyli na Jarmarku Dominikańskim wiele lat temu i do teraz mam ich niektóre kawałki na playlistach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)