Wpis z mikrobloga

Mrówki też mają swoje zwierzęta gospodarskie.

Leśne mrówki żywią się larwami owadzich szkodników oraz padliną z promienia nawet pięćdziesięciu metrów od mrowiska. Ale takie białkowe posiłki stanowią zaledwie około 33% kalorycznego zapotrzebowania tych owadów. Resztę pokrywają cukry. Tylko skąd wziąć w lesie cukier?

Dzięki fotosyntezie, w drzewich trzewiach krąży ogromna ilość cukrów, które stanowią ich źródło energii potrzebnej do wzrostu i rozwijania kolejnych igieł do przeprowadzania fotosyntezy. Mówimy o drzewach iglastych, bo tylko takie lasy są zamieszkiwane przez mrówki. Chyba że widzieliście kiedyś mrowisko zrobione z liści? ( ͡° ͜ʖ ͡°) W każdym razie mrówki nie zjadają igieł. Jeśli chodzi o wydobywanie cukru, wręczają się swoimi zwierzątkami.

Mszyce polują na białka zawarte w sokach drzew. W tym celu wpijają się w igły lub poprzez korę i zabierają się do wysysania przesyconej słodyczą krwi drewnianych nieszczęśników. Filtrują płyn pod kątem interesujących ich substancji, a pozostałość wydalają czymś, co ładnie nazwano syfonami. Tak powstaje spadź. Zgadza się, miód spadziowy pszczoły tworzą z odchodów mszyc. Ale! Mrówki też by chciały odrobinę tych słodkości. W końcu te cukry muszą pokryć 2/3 ich kalorycznego zapotrzebowania.

Dlatego właśnie mrówki nie zjadają mszyc, choć mogłyby. Zamiast tego chronią je przed naturalnymi wrogami, jak larwy biedronek i przy okazji napełniają swoje mrówcze brzuchy świeżym mięskiem. A na osłodę spijają słodką spadź wprost z... z kielichów. Mszyce zadowolone, bo nie zalepiają im się odbyty i nikt ich nie zjada, a i mrówka syta.

W przyrodzie jednak nic nie jest takie proste. Mszyce widząc, że warunki na danym drzewie się lekko pogorszyły, chcą przedostać się na inne. W tym celu następne ich pokolenia wytwarzają skrzydła. Zauważają to też mrówki, które nie chcąc tracić swoich cennych zwierzątek, odgryzają im skrzydełka. Dodatkowo trują je chemicznie wydzielając substancje spowalniające rozwój skrzydeł i utrudniające poruszanie się.

Czyż pomimo niesionej pomocy w wypróżnianiu i ochronie przed drapieżnikami, trzymanie mszyc na własną korzyść w nienaturalnie dużych stadach i uniemożliwianie im odejścia przemocą, nie sprawia, że leśne mrówki są zaskakująco podobne do nas?

#natura #ciekawostki #owady
irytacjaniebosklonu - Mrówki też mają swoje zwierzęta gospodarskie.

Leśne mrówki ż...

źródło: comment_Tscfo5r9JKlDLXyH7XpacFupeZmUkW12.jpg

Pobierz
  • 75
@irytacjaniebosklonu: te małe #!$%@? mi kiedyś całą kurtkę oblazły, bo powiesiłam na drzewie jak szłam na spacer. Teraz już wiem, żeby nie wieszać na iglastych. Nie wiem co one tam chcialy znaleźć, ale zbudowały taki sznureczek wprost do mojej kurtki. (ʘʘ)( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Nie wierzę, że ewolucja może działać tak szybko.


@NoMercyIncluded: No i słusznie bo to nie ma nic wspólnego z ewolucją. Po prostu niektóre pokolenia posiadają skrzydła, a inne nie i jest to uwarunkowane odpowiednimi czynnikami.

@irytacjaniebosklonu: Taki sobie wpis - dużo nieścisłości, spadź, a odchody to dwie różne kwestie, mszyce nie wytwarzają skrzydlatych pokoleń dlatego, że coś "widzą", no a o tym, że mrówki zasiedlają wszystkie środowiska to już wyżej
Mszyce widząc, że warunki na danym drzewie się lekko pogorszyły, chcą przedostać się na inne. W tym celu następne ich pokolenia wytwarzają skrzydła. Zauważają to też mrówki, które nie chcąc tracić swoich cennych zwierzątek


@irytacjaniebosklonu: Jakim cudem mszyca tak szybko ewoluuje? Tylko chcą skrzydła i od razu im dzieciom wyrosną?
Po za tym skąd niby mrówka wie, że małe mszyce im odlecą? Przecież takie coś nie potrafi myśleć przyczynowo-skótkowo.