[Hasajace_Zajace]

Zapraszamy do Królestwa Paganu! Mjanmar (dawniej Birma), jest buddyjską krainą, szczęśliwe jeszcze nie do końca odkrytą przez masową turystykę. Niesamowita i niespotykana, natchniona magią.
Nigdy tak naprawdę nie patrzyliśmy uważniej w stronę dorzecza rzeki Irawadi. Lecz jak to często bywa, los zdecydował za nas. Na początek, po prostu kupiliśmy bilety do Bangkoku. Przeleżały w szufladzie kilka dni i gdy zabraliśmy się za planowanie, ręka nieopatrznie prześlizgnęła się po mapie t w lewo. A co to za kraina? I się zaczęło :)
Zamiast plaż i palm, to kraina świątyń stała się naszym celem. U Tajów spędziliśmy raptem kilka dni, głównie po to, aby wyrobić birmańską wizę w Bangkoku ;) Birma jeszcze nie do końca została odkryta. Nie ma tutaj takiego szalonego natłoku turystów jak w Ankor Wat, czy w sąsiedniej Tajlandii. A gdy często witały nas uśmiechy, wiedzieliśmy, że los nam sprzyjał!

Więcej do poczytania tutaj

#podrozojzwykopem #podroze #birma #mikroreklama

[KKKas]

@Hasajace_Zajace: Świetne zdjęcia! Mjanma jest ekstra. Kiedyś prawie zostałem tam mnichem :->

[Hasajace_Zajace]

@KKKas: ooo ekstra :D