Wpis z mikrobloga

@SirSherwood próg wyborczy to totalne zaprzeczenie idei demokracji. Taki słoń, do którego wszyscy się przyzwyczaili i nikt go nie zauważa. A tak naprawdę od lat próg wypacza totalnie wyniki głosowań, pozwalając na:
- wpływanie na wynik mniejszych partii za pomocą sondaży
- zmuszanie ludzi do głosowania na "mniejsze zło"
- odbieranie de facto praw wyborczych wszelkim mniejszościom światopoglądowym, które tych 5% po prostu nie mają jak zdobyć (np. wolnościowcy - dla proniewolniczego
@Lord6Infamous: sprawdziłem wyniki ostatnich - klepią takie koalicje bo największa partia dostała 21% głosów, kolejne 5 - 13, 12, 12, 9, 9. Klepaliby dziwne koalicje i z progiem.
W Polsce PO/PiS wygrywają mając po ~40%. Jak obie miały 25 to też była dziwna koalicja.
@SirSherwood dzięki Korwinowi i jego ugrupowaniu mamy w Polsce 5% próg wyborczy i metodę D'Hondta, czyli system promujący duże partie.

1 kadencja, 45 posiedzenie, 1 dzień (27.05.1993)
2 punkt porządku dziennego
Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (druki nr 948 i 959):
Poseł Janusz Korwin-Mikke:

… Generalnie rzecz biorąc, Koło Poselskie Unii Polityki Realnej popiera większość poprawek Senatu. Chciałbym zauważyć, że klauzula 5%,
@SirSherwood: W latach 90. nie było tego progu i zmieniono to z powodu tego, że było dużo małych partii i nikt nie mógł utworzyć sensownej koalicji. Wysokość jest dyskusyjna, ale bez przesady, każdy kto pamięta tamte czasy do tamtego bałąganu nie chce wracać.
@djtartini1: Zdaje sobie z tego sprawe i dlatego 0.5%/1% Bo to absurd, żeby aż 16% społeczeństwa nie miało swoich reprezentantów. I to nie jakieś pojedyncze głosy, ale 1 milion 144 tyś, 723 tyś i 550 tyś. To nie są małe liczby.
@SirSherwood: Zobacz jak to wygląda w innych krajach i w każdym jest próg wyższy nie bez przyczyny. W latach 90. dostały się właśnie partie z poparciem powyżej 1% i (bodajże 15 które później się podzieliły jeszcze) i nie można było sensownie rządzić. Nie mieliśmy doświadczenia w parlamentaryzmie i to była nauczka żeby tak nigdy już nie robić. Myślę, że 3 %-4% to sensowny próg, generalnie 5% jest standardem są i wyższe.