Wpis z mikrobloga

Z przestrzeni publicznej należy usunąć matki z wózkami i krzyczącymi bachorami i śmierdzącymi pieluchami które wciskają się w sklepowe półki parkowe alejki i pociągowe przejścia i nie mamgdzie przejść/stanąć
Zdecydowałaś się na dziecko to siedź z nim w domu
  • 118
  • Odpowiedz
  • 204
@VAPORWAVE noo, zajebisty pomysł, a potem rośnie pokolenie piwnicy, bo za dziecka żadnych interakcji społecznych nie mieli, jebnij się w czoło
  • Odpowiedz
@VAPORWAVE: nie No chodzić mogą. Teraz większość madek dała sie zapłodnić #programista3k i biedaczki nie maja samochodów XD ale #!$%@? ta karuzela #!$%@? bo „mam gowniaka usuń sie z drogi, przytrzymaj mi drzwi!” W dupie to mam. Ja bym sie zdecydowała na coś wiecej niż kota jeśli zarobię pierwszy milion i bedzie mnie stać na coś wiecej niż transport publiczny lub Chevrolet aveo w 50na50. A czasu nie bede spędzać w
  • Odpowiedz
@Queltas: Niestety. Mam wokół siebie przekrój przez cała definicje matek- pierwsza mieszka z matka bo chłop sie wyparł (studiuje!), druga siedzi z ciapatym w KrK normalnie pracują ale ciapty ją leje, czwarta zrobiła sobie dziecko ze sponsorem ale miała depresje, piąta i najnormalniejsza to moja Siorka która ma jednego wodza i chciała córeczkę a wyszło 3 chłopców. I paradoksalnie ta z czwórka dzieci jest najbardziej ogarnięta i zorganizowana. Piąta zrobiła sobie
  • Odpowiedz
@HaloHet: to mimo wszystko jest zbyt mała próba żeby uogólnić. A być może to jest to co sama chcesz zauważać właśnie z powodu swojej matki. Ja wśród znajomych nie znam nikogo z tego typu osób co opisujesz, ale to też nie jest dowodem na uogólnienie
  • Odpowiedz
@VAPORWAVE jeszcze kupują te wózki wielkości małych samochodów i idą takie gwiazdy obok siebie - ani wyminąć, ani przeskoczyć. Albo wjadą do sklepu i tarasują alejki. W piątek miałem wolne i wybrałem sie do galerii. Black friday do 15 - w większości ciężarne (nie moga pracować, bo ciąża jest zagrożona w pracy. Galeria nie męczy, nie ma tam bakterii a ludzie w listopadzie nie zarażają) lub młode matki chwile po urodzeniu -
  • Odpowiedz
@nototenteges: Znam a obracam sie to różnica. To panienki z mojego liceum wiec chcąc nie chcąc znam wszystki bieżące ploteczki. Jeśli chodzi o towarzystwo z roboty to tutaj jest gorzej- człowiek nie może wyjsć na papieroska na 5 min a mamusie maja #!$%@? wie ile wolnego na chorego gowniaka ;) BO IM SIE NALEŻY same zapracowały na swoje opinie ^^
  • Odpowiedz
@emenems: zgadzam sie. Miałam nieszczęście być w sobotę w Niemieckiej galerii i było to samo. Wiec to nie tylko nasze rodzime #!$%@?. Albo wszystkie ciężarne i karmiące z tekstem „oj oj tego nie mogę jeść” a wczoraj w Chińczyku widziałam ciężarne co sie zajadały owocami morza na głębokim tłuszczu hue hue pójdę do piekła. Ale przyznam znam wyjątki- ciotka była w ciąży jak jej matka a moja babcia zmarła- tyle było
  • Odpowiedz
@HaloHet: No i co z tego? Mają zostawić chore dziecko bez opieki bo ty nie możesz sobie wyjść zapalić? Wydaje mi się, że żaden facet cię nie chce i próbujesz to sobie wytłumaczyć patologicznymi koleżankami i ich nieudanymi związkami.
  • Odpowiedz
@HaloHet: piszesz takie głupoty że nie wiem czy trolujesz czy faktycznie coś jest z tobą nie tak. Nie wiem w ogóle po co się produkuję. Byłaś kiedykolwiek w ciąży? Co kobieta to ciąża inna. Jedne mogą jeść wszystko i im to nie przeszkadza (chociaż są produkty niezalecane dla kobiet w ciąży i matek karmiących) są takie, że sam zapach produktu będzie im powodować odruch wymiotny. Będąc w ciąży kobieta nie musi
  • Odpowiedz
@nototenteges: ej uwielbiam to w wykopie. Napiszesz coś kontrowersyjnego a ktos Cie podsumuje ze niby wie jakie życie prowadzisz ^^ otwórz nie. Ja nawet nie chodzę do pracy, mam swoją firmę, niebieskiego którego niebawem poślubię i z którym ustaliliśmy zgodnie ze nie chcemy dzieci bo jesteśmy świadomi patologicznej spuścizny pokolenia ojców poza tym prawdopodobieństwo ciąży mnogiej u mnie to jakieś 70 procent ;) być może sie zedcydujemy na potomstwo jak sytuacja
  • Odpowiedz