Wpis z mikrobloga

@FireDash: z dwójki, prędkość tak z 7km/h na oko. Przekręcasz kluczyk by się paliły kontrolki, wrzucasz dwójkę i trzymasz sprzęgło(lub luz jak też pchasz), pchacie do prędkości na wyczucie, puszczasz sprzęgło(z wrzuconą dwójką), szarpie, zapala, wciskasz sprzęgło by nie zgasł i hamulec by nie pojechał. Najlepiej z górki
@FireDash: jeśli diesel to tylko kable, benzyna to tak jak koledzy podpowiadają wyżej, pchacie autko, jeden wskakuje i wrzuca dwójeczkę. Kluczyk oczywiście już w stacyjce i przekręcony tak, żeby paliły się kontrolki
@FireDash: zawsze istnieje ryzyko że przeskoczy rozrząd przy odpalaniu na pych, ryzyko jest małe, ale jest
najlepiej chyba robić to na wstecznym, ale nie jestem pewny
@adirys: W wielu autach I bieg ma większe przełożenie niż wsteczny. Nie do końca tylko rozumiem dlaczego takie szarpnięcie ma mu coś zrobić. Równie dobrze powinien się przestawić jak puścisz nagle sprzęgło i zgaśnie (tak jak to w szkołach jazdy bywa).
@FireDash: Pamiętaj tylko, że jak chciałbyś odpalać na wstecznym to też trzeba pchać samochód do tyłu. Inaczej będziesz obracał silnikiem w drugą stronę.