Wpis z mikrobloga

@RageH: Wczoraj ustrzeliłem szczura z mojego pistoleta na co2. Ten szczur jakby co sam wydał na siebie wyrok wbijając mi się do miejsca pracy przegryzając uszczelkę w drzwiach, srając na deskę do krojenia i laptopa. Biedaczek wywąchał resztki jedzenia w śmietniku w biurze, wskoczył do niego i już nie umiał wyjść, taka egzekucja lekko ale wszystko skończyło się dobrze. ( ͡ ͜ʖ ͡)