Wpis z mikrobloga

Może umiałby ktoś pomóc? Chciałam samodzielnie zregenerować sobie baterię w laptopie (co by nie kupować kiepskich zamienników które i tak utrzymuję się kilka tygodni - a oryginalnej do swojego laptopa nie mogłam znaleźć.

Baterie mimo aspektów wizualnych złożyłam dość dokładnie. Luty są płasie, nic się nie łaczy między sobą, zastosowałąm blaszkę niklową do łączenia ogniw i podłączyłam (mam nadzieję dobrze, na odstawie starej baterii)taki kontroler / przy podłączneiu do laptopa.

No i nie działa. bateria jest wsadzona w komputer, ale po jego właczeniu pokazuje 33%,i nie ładuje. 33% - jakby zupełnie nic nie znaczące. 33% wskazywałoby że moze 3 ogniwa czyta/ widzi laduje?

Z menadzera urzadzen sterowniki do wczesniejszej baterii usunełam, komputer zrestartwoalam i nic nie dało.

Czy ktos z Was miał moze podobne doświadczenia i składał sam beterie, gdzie pojawił się podobny problem?

Jako że zakładam ze dobrze wsyztsko podłączyłąm to mam dwie opcje, albo przegrzałam jakieś ogniwo podczas lutowania (choc to w miare krótko trwało bo lutowałam z kwasem lutowniczym) albo są jakieś problemy przy kontrolerze przez to że dałam mocniejsze ogniwa. Wiecej mi do głowy nie przychodzi.... Ale moze coś pominełam. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł będę wdzięczna za pomoc.
źródło: comment_vtLW3rysHGhK50nBlUqgjdWtCpDOj45d.jpg
  • 104
@manualnyautomat: fakt tu przesadziłam pewnie z samodzielnościa i zabrakło umiaru. Co do gniazdek oczywiście różne są kobiety ale masę prostej elektryki ogarnialam sama. Ale z elektroniką muszę mocno się doksztalcic bo po prostu mnie interesuje. Tylko jednak trzeba mieć sporo narzędzi monitorujacych do takiej zabawy
@b0lec: dzięki za podpowiedź! Na to wygląda że z tym już koniec zabawy. Najgorsze ze zamienników już kupiłam kilka w swoim życiu i zawsze to nie było to.. Myślałam że jak sama zrobię będzie nadbateria :p
@thisway: e no jak masz dosc samozaparcia to mozesz sprobowac ;-) tylko musialabys sprawdzoc rodzaj kontrolera no i czy kupno czesci do skonstruowania programatora nie przekroczy budzetu. Tak jak wspomnialem wydaje mi sie ze taniej bedzie wychaczyc zamiennik.
@Prof_: model asus n56vz baterii teraz nie mam jak sprawdzić ale z neta patrząc bo oryginalna była to może: p/n A S48M5. Ale to w domu musiałabym zweryfikować. Bo teraz samego kompa mam przy sobie
@thisway: szanuję za próbę, no ale elektroniki nie oszukasz tak łatwo. Taka wymiana chyba nawet by mi nie przeszła przez myśl, tylko bym szukał na necie zamiennika albo odnowił starą :P
@fxxx: dołączyłam. W byle jakiej kolejności niestety. Dzięki za podpowiedź. Hmm myślałam że to jednak prostsze będzie. Zostawię pewnie jako temat na nudny wieczór kiedyś. Albo zacznę od jakichś jednak prostszych rzeczy i chociaż skonstruuje sobie własny powerbank :) trudno.. A na dziś dzień jakiegoś dobrej firmy zamiennika poszukam
@Figa-z-makiym: właśnie nie.. Nie posiadałam. Plan chociaż się pojawił że trzeba się zazbroic w sprzęty do mierzenia! Jedna porażka na pewno nie zablokuje w dalszej zabawie przy tego typu sprawach. Kiedyś chciałabym jakiegoś robota małego stworzyć. Więc w oprogramowanie też powoli czas iść
@mgr_rybak Dzięki! @thisway No proszę, jaką mamy zdolniachę! () Szanujemy, za podjętą próbę, niestety często jest tak, że sprawa wydaje się prosta, a po przystąpieniu do działania okazuje się, że tak nie jest. Wiemy, co przeżywa nasz technik, ile kaw wypija, głowiąc się nad rozwiązaniem problemu z wadliwym produktem albo kontrolerem baterii. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jeśli byłabyś zainteresowana kupnem nowej baterii,
@SwiatBaterii: dzięki za linka. Cena spoko. Nawet wręcz martwiłabym się że za tanio. Sama za ogniwa dałam około 100zl żeby właśnie bateria była dobra ale ostatecznie nie wyszło więc cóż. Pewnie się skuszę. A żywotność Waszych baterii jest ok? Jakich ogniw używacie? Jakieś markowe?
@thisway Żywotność baterii zależy od częstotliwości użytkowania, ogniwa Li-Ion powinny wytrzymać 500-600 cykli, jest to taka średnia, niezależnie od jakiego producenta będą. Ogniwa są produkowane dla GreenCell'a, jakościowo wypadają bardzo dobrze i staramy się, żeby było jeszcze lepiej. W ofercie posiadamy też akumulatory na ogniwach Samsunga oraz Panasonica, zasadnicza różnica polega na pojemności, przy zachowaniu standardowego gabarytu otrzymujemy baterię o zwiększonej pojemności. Gwarancja wynosi 12 miesięcy, czasami zdarzają się problemy, jak to
@thisway Jeżeli napięcie, które podaje zasilacz, jest wyższe aniżeli zalecane, to może mieć to wpływ na żywotność baterii. Wydaję mi się, że w tym przypadku raczej nie powinno być problemu ze zbyt dużym napięciem, a raczej z jego stabilnością.
@SwiatBaterii: ok to zabawa dla samej zabawy.. Choć widzę że póki co za krótkie nogi na liście progi... Narazie kupiłam od was baterie takżr jak wytrzyma rok będzie dobrze. A najwyżej po roku wasza baterie będę rozprawić. Macie w kontrolerze też pamięć wbudowana do ilości cykl ładowan czy będę mogła wymienić sobie ogniwa:p?
@thisway Siemanko! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Piszę w sprawie twojego (o ile to nie zarzutka) projektu baterii do laptopa. Piszę ponieważ jestem z wykształcenia inż. elektronikiem i mój obszar zainteresowań to ogniwa akumulatorowe.
Chciałem Ci pogratulować inicjatywy i chęci do stworzenia czegoś samej ale muszę też skrytykować prototyp ponieważ ma poważne i niebezpieczne braki. ()
Domyślam się że korzystasz z ogniw
@thisway: Nie wiem co to za lapek, ale może mieć podobne rozwiązanie do Lenovo: https://hackaday.io/project/245-replacing-lenovo-laptop-lithium-batteries

Krótko pisząc: Bateria ma chip, który monitoruje parametry pracy, odpowiada za odcięcie w warunkach krytycznych (over voltage, under voltage, temperatura itd.), implementuje algorytm ładowania i balansowania. Ten chip bada też pozostałą energię w baterii, komunikując to wszystko po SMBus (takie trochę inne I2C). Śmieszne zachowanie może wynikać z tego, że odłączyłaś stare ogniwa i chip się
W sumie to dzięki :) bo rozumiem motywację w ocenie aczkolwiek jestem różowy 100% który interesuje się chyba mniej popularnymi rzeczami niz może inne rozowrpaski. Chociaż wcale nie chce nazywać się wyjątkową. Byłoby zbyt zuchwale!
@Berardus: właśnie tata który niekoniecznie w domu spełniał rolę złotej rączki doprowadził że sytuacja wygenerowana potrzeby uzyskania wszechstronnych umiejętności. Jak sobie sama lampy nie powiesilam to zwisala przez dziesięć lat żarówka z kabla... Albo sam kabel w ścianie. W końcu wziąć trzebabyłoby sprawy w swoje ręce. Mam już wcale nie małe doświadczenie w ogarnianiu czynności raczej przypisywanych płci meskiej. I kafelki położę i piłą tarczową ręczną przytne co trzeba czy szlifierka
@thisway: ładowanie nigdy nie przekracza 33%? Czy testując ogniwa sprawdziłaś ich pojemność, trzymanie napięcia i oporność wewnętrzną? Rozumiem że w 3 równoległych pakietach dałaś te o zbliżonej pojemności?

Odpisz na priv, 33% to ciekawe zjawisko :)
@thisway: Szacun, za zajawkę, ale, jak widzę, nie masz multimetra?
Multimetr (nawet taki, używam do prostych pomiarów w warsztacie, nie szkoda go) to podstawa, po złożeniu warto sprawdzić przejścia itp, szczególnie, przy lutowaniu tak upierdliwych rzeczy, jak ogniwa. Co do zasilacza, to jeśli nie przerywa, to raczej nie powinno być problemu... Ale jeśli przerywa, choćby na ułamki sekundy, to bateria i układ ładowania dostaje ostro po dupie... No, to też
@lukaszlukaszkk: 3 pakiety połączone równolegle tak. Niestety pomiarów żadnych nie zrobiłam. Wiem.. Niekompetentne ale nadrobię. Dopiero teraz jak uświadomiła mnie wszyscy to naprawdę skomplikowana sprawa i bez odpowiedniego przygotowania to sobie mogłam.. Ale następne będzie lepiej. Kupię sprzęty i zobaczę co tam się dzieje. Z napięciem, pojemnością i samym wykonaniem połączeń. Może gdzieś za duży opór się pojawil. Choć z tych wszystkich bardzo cennych uwag które dostałam to będzie bardziej pewnie
@Odczuwam_Dysonans: dzięki za uwagę. Zaopatrze się jak najszybciej i porusze sprawę dalej jak będzie z czym pomajstrowac. Teraz nie wiem co zrobiłam źle i nie sprawdzę tego. Mogłam równie dobrze zniszczyć ogniwo przy przegrzaniu. Dzięki za kanał! Cieszę się że coś z polecenia bo samemu szukać po necie teraz to trochę igły w stogu siana.
@thisway: Nie przejmuj się. Użyjesz ogniw do czegoś innego. Normalnie taka bateria nie powinna nigdy mieć potencjału 0 V i kontroler po odłączeniu może wszedł w tryb awaryjny, co w sumie jest rozsądne, bo 0 V oznacza gdzieś zwarcie. Jak Ci się nudzi to możesz zdobyć inny laptop ze słabą (ale nie padniętą) baterią i zobaczyć czy tym razem podtrzymanie napięcia na kontrolerze da jakiś efekt. To dużo zależy od kontrolera
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: dzięki jeszcze raz. Nie przejmuje się ogniwami. Nie było to zadanie żyć albo nie żyć tylko chciałam mieć dobrą baterie a regenerowanym nie ufalam (zle doświadczenia). Natomiast siebie też przecenilam i trochę zbagatelizowalam problem:)
Same ogbiwa działają bo do lasera jakiegoś z takimi gniazdami na ogniwa sprawdzałam. Pojemność bym sprawdziła raczej z ciekawości. Czy sprzedawca mówił prawdę. Bo dość pojemne były. Przy tym nie za grosze jak chińskie gówna-choc też