Wpis z mikrobloga

@Slonx: @PszczolkaFajaa: matka pewnie woli normalnego soczystego schaba z kością niż steki. I doskonale ja rozumiem, dla mnie wołowina to tylko tatar, ewentualnie jakiś burger, ale i tak nie rozumiem ich fenomenów. Wolę świnie a jadłem sporo dobrych steków gdzie wszyscy walili konia pod stołem jakie to dobre i drogie a ja tylko szukałem schabowego albo karkówki na zagryzkę. Co człowiek to inny smak.
@PszczolkaFajaa: @miki4ever: @TenAnonToKlopoty:

Wiedziałem, że jak tu wejdę po godzinie, to się nie zawiodę XD

Nie mierzcie ludzi swoją miarą, wpadła mama niezapowiedziana, zaproponowałem jej steka, bo akurat z żoną jedliśmy, odmówiła, bo dla niej to surowe, dałem wpis na mirko i tyle, nie szukajcie drugiego dna, z nikim się nie kłóciłem, o nic nie mam bólu dupy, po prostu od dawna mnie to bawi XD

Już nic nie
@Slonx: jak robisz? po ile minut i jak dajesz mu odpocząć? Ja co prawda robiłem dopiero z 3 razy ale nigdy nie udało mi się uzyskać takiego stanu, zawsze mi wychodzi przesmażone bo się boję że za krótko.
@maniok: Ten miał 2 cm grubości, a więc po 2 minuty z każdej strony na żeliwnej patelni grillowej, a ponieważ to rostbef, to trzeba było przysmażyć jeszcze stronę z tłuszczem, też około 2 minut.
Po tym czasie do piekarnika nagrzanego na 200 stopni na dosłownie 2 minuty.
Odpoczywa około 10 minut, w tym czasie robię sos, ten akurat był prosty, wlałem bulion na gorącą patelnię aby wydobyć to, co zostało po