Aktywne Wpisy
Itslilianka +84
Pamiętacie tą grę? Jezus ale to na tamte czasy było super! Fajne, kolorowe mapy, doskonała grywalność o tryb dla kilku graczy. Aż sobie kupię by złożyć hołd twórcom. Dodam że studio odpowiedzialne za produkcję jest dziś znane jako Epic Games #gry
Chlor2115 +111
Wczoraj, późny wieczór, godzina około 21 dzwoni telefon. Babcia...
Odbieram już trochę zniechęcony rozmową z nią, ale odbieram.
"Ja już sobie to wszystko przemyślałam i wiesz co?"
Ja już pełen nadziei, że zrozumiała i jednak przyjdzie, a ona dalej, jak automat, przerwę zrobiła tylko na wdech.
"Żebyś ojca nie zapraszał, wujka też, ani chrzestnych, bo tak bez imprezy to szkoda ich czasu, przyjdą i co? Tylko kasę byś chciał"
Mówię, że nie zależy mi na kasie tylko na ich obecności, bo jak nie zaproszę to też będzie źle, że nawet nie dałem znać o ślubie.
"To chociaż zaproś na poczęstunek, ile miejsce w jakimś lokalu kosztuje, 100zł? Ile to tam dla Ciebie?"
Babcia nie rozumie, że z zaproszeniem tych, których ona by chciała wyszłoby mnie prawie 4 tys + alkohol i napoje, nawet jakbym zaprosił ich do domu to catering trzeba zamówić.
"No to rób jak chcesz, ale moja noga tam nie postanie i reszcie dupy nie zawracaj, bo to nie ma sensu, potem wszyscy będą gadać..."
No i chyba babcia oficjalnie się mnie wyrzekła ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zalesie #slub #truestory
No i wołam wszystkich zainteresowanych
@alelis92: A dziękuję
Wchodzę do kościoła, a tam poruszenie, ksiądz z ambony od buractwa mnie wyzywa, spóźnił się, nie przyszedł na
Event tylko w USC, czyli cywil + obiad i flaszka z rodzicami i rodzeństwem, ja mam brata, różówa siostrę, ale ode mnie chyba nikogo nie będzie
Komentarz usunięty przez autora
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: A cholera wie jak to teraz wygląda w rodzinie, kontakty mamy raczej średnie od kiedy się wyprowadziłem
Moim zdaniem - jako osoby wierzącej - cywilny to akurat słabe wydarzenie. Znaczy jest to decyzja dwóch osób, decyzja wiążąca, ale dla mnie to trochę jak podpisanie umowy o pracę, czy sprzedaż samochodu. Jest się czym pochwalić, jest się z czego cieszyć, ale to takie wydarzenie na pół gwizdka, może nawet na 1/3. Oczywiście nie odmawiam zapraszającym mnie, nawet chętnie biorę w