Wpis z mikrobloga

Właśnie usłyszałem coś #!$%@? bolesnego.

Byłem u mojej babci, zaprosić ją na ślub, ale usłyszałem, że ja się nie liczę, że cywilny to nie ślub i nie ma to znaczenia czy będzie czy nie, bo dla niej biorąc ślub cywilny, bez kościelnego tracę jakiekolwiek znaczenie.

Boli, zwłaszcza, że babcia mnie wychowywała, ojciec w pracy, matka nas zostawiła, wskoczył bym za nią w ogień, a ona jakby wbiła mi nóż w plecy...

#zalesie #truestory ()
  • 262
że czego bym nie robił, czy jakich wyborów dokonam w życiu, jeśli będą dobre


@KornixPL: widocznie według niej tylko ślub cywilny to nie jest dobry wybór. :( Twoja babcia może nieco inaczej rozumieć słowo "dobre".
@KornixPL: Tak, tak, #gimboateizm ale prawda jest taka, że religia nic dobrego światu nie przyniosła - podziały, wojny, masowe mordy w jedną czy w drugą stronę, setki lat zacofania technologicznego. Jakakolwiek działalność charytatywna mogłaby równie dobrze być prowadzona przez niezwiązane z tymi manipulującymi bandami organizacje. Ile ludzi przez tysiące lat oddało się wyssanym z d*py historyjkom i umęczaniu się zamiast cieszyć się życiem i dbać o najbliższych. W głowie się nie
@reroute: O kurna, jestem autentycznie przerażony, że możesz takie #!$%@? zachowanie tak tłumaczyć. Nikt tu od babci nie wymaga poklepywania po plecach i wyrzekania się swoich przekonań. Dlatego też dawno temu odszedłem od Kościoła Katolickiego, bo to największe siedlisko hipokryzji i zakłamania (zaraz obok wszystkich skrajnie lewicowych organizacji hehe). #!$%@? o miłości do bliźniego, a przy okazji krzywdzenie najbliższych osób, bo nie chcą zrobić czegoś według ich widzi mi się. Jezus
@KornixPL: Ślub cywilny to nie ślub. W treści "przysięgi" mamy takie śmieszne letnie zwroty, jak "uroczyście oświadczam", "dochowam wszelkich starań". To umowa między tobą, małżonką i Rzeczpospolitą Polską reprezentowaną przez panią Grażynkę z urzędu gminy.

A czy wiara katolicka coś o miłości i szacunku do bliźniego nie mówi? Tak słyszałem.

@AvantaR: Ale z punktu widzenia babci to nie jest ślub wnuka, tylko publiczne oświadczenie życia w grzechu.
tylko publiczne oświadczenie życia w grzechu


@marc1027: I to jest właśnie w wierze katolickiej zajebiste. Nie ważne czy jesteś dobrym człowiekiem, nieważne jak bardzo kochasz swoją partnerkę/partnera, to wszystko jest nieważne - ważne jest tylko to co ktoś napisał w jakieś książce i ustalił w Watykanie. To jest obrzydliwy szantaż emocjonalny i babcia się za to będzie w piekle smażyć (hehe) ( ͡° ͜ʖ ͡°)