Wpis z mikrobloga

@godwin91ek: jak mam uwierzyć w coś co według mojej percepcji nie jest prawdą? Chyba że masz na myśli że już nie żyję w sensie że co to za życie, ale to akurat banał i mam nadzieję że miałeś na myśli jakiś technologiczny myk.
  • Odpowiedz
@GHan: Wszystko zależy od percepcji. Umrzemy - tak. Co do zasady, wewnętrznie w genach posiadamy śmierć. To tak jakbyśmy nie żyli już w dniu narodzin. Przeszłość nie na znaczenia, teraźniejszość nie istnieje, bo jest przeszłością. Liczy się tylko przyszłość i tylko ona jest prawdą. Nie chodzi o wewnętrzne umieranie, jak zauważyłaś. Należy pamiętać, ze najbardziej efektywnym człowiekiem jest ten który pogodził się ze swoją śmiercią, uznał, ze nie żyje. Akceptując to
  • Odpowiedz
@godwin91ek: za bardzo namieszałeś. Tylko teraźniejszość istnieje, przeszłość (np, uczucie wstydu, żalu) oraz przyszłość (np. lęk, obmyślanie planów) nie istnieją, bo są wytworem wyobraźni. Istnieje tylko teraźniejszość.
  • Odpowiedz
@GHan: Więc dlaczego się obawiasz tego, co jest wytworem Twojej wyobraźni? Jeżeli według Ciebie tylko teraźniejszość jest prawdą, to powinnaś bardziej łapać dzień, niż cynicznie uważać, że nie ma to sensu.
  • Odpowiedz