Aktywne Wpisy
USER_303 +14
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
![jabol6000](https://wykop.pl/cdn/c3397992/jabol6000_yDFiXud0hh,q60.jpg)
jabol6000 +176
![jabol6000 - #heheszki](https://wykop.pl/cdn/c3201142/918434216c9a95deefa33409ddb4b164a36a08ecaa9d2fc3aa3e7883b53a6e6b,w150.png)
źródło: 1000005724
Pobierz
- Paweł Bartosik, pastor Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańsku
https://www.youtube.com/watch?v=GuU_HbnhF04&feature=youtu.be&t=17m15s
Tego typu teksty spotykam dość często, w TV katoliccy biskupi potrafią takie rzeczy mówić bez żadnego zawahania. Bez żadnego zastanowienia się nad "drugim dnem" tego co mówią.
Kim jest człowiek który wypowiada te słowa?
Gdyby w jego umyśle zniknęła koncepcja Boga, to zacząłby kraść i gwałcić? Dla mnie to jest niepojęte.
Religia tych ludzi zniszczyła to, co wypracowała ludzkość i wcześniej ewolucja: moralność naturalna.
Pytanie do osób wierzących: czy gdyby pojawił się jakiś dowód na nieistnienie Boga, np. pozaziemska cywilizacja przekazuje nam całą wiedzę o wszechświecie, to czy:
- zacząłbyś kraść?
- zabijać?
- gwałcić...?
Myślę, że nie. Ten człowiek którego cytowałem pewnie też by tego nie robił, pomimo tego co mówi.
Religia chce być "źródłem dobra", ale to, co robi z moralnością wypracowaną przez ewolucję: moralnością naturalną jest przerażające.
Moralność, która opiera się na chęci otrzymania nagrody, lub chęci uniknięcia kary nie jest moralnością.
To nie jest moralność.
Moralność jest duża starsza niż Biblia, niż jakakolwiek religia. Religie próbują tylko tę moralność porządkować i zmieniać, a nie tworzyć od zera.
#ateizm
Komentarz usunięty przez autora
Taguj #antyklerykalizm czy coś, bo to bez sensu jest kompletnie. Co mnie jako ateistę interesuje wypowiedź jakiegoś pożal się bogowie pastora? Kompletnie nic. Znaczy tyle co opinia jakiekolwiek innego człowieka na ten temat, a ty tutaj sam mu przydzielasz jakiś autorytet, po części autorytet tegoż faceta uznajesz.
Jeszcze kurna pastor, ten to w naszym kraju ma na prawdę olbrzymie grono fanów, no ewangelistów jest
Wspomniałem o biskupach w TV: kilka milionów przed telewizorami, a tam biskup katolicki: 'Bez boga nie ma moralności" - zero konfrontacji innego zdania, przedstawione jako fakt.
Nie raz to się zdarzyło.
Mnie też nie obchodzi jakiś pastor, czy biskup w TV, mojego zdania nie zmieni. Problem jest w społecznej akceptacji takiego przekazu: dlatego #ateizm bo
Przecież to jest kurde głupie.
Zwłaszcza, że wpis nawet nie odpowiada na pytanie skąd ateiści biorą swoją moralność. W dużej części z naturalnych odruchów, chociaż jak ktoś wychowywał się w Polsce to filozofie Jezusa też będzie trzeba uwzględnić, bo jakiś tam wpływ na
Ateizm z samej definicji jest związany tematycznie z religiami, wiec szansa na linki czy teksty biskupów i pastorów jest spora, chyba nie masz innej opcji :)
A może wręcz przeciwnie? Ja byłbym skłony powiedzieć, że im właśnie chodzi o drugie dno: Wmówić ludziom, że bez Kościoła (równolegle utrzymują, że Kościół = Bóg) nie ma dobra. Mi to wygląda na zwyczajną, celową manipulację.
Jest to co najmniej niepokojące, bo (zbyt)
- zacząłbyś kraść?
- zabijać?
- gwałcić...?
@Racjonalnie: https://en.wikipedia.org/wiki/Lawrence_Kohlberg%27s_stages_of_moral_development#Stages
O ile to jest propozycja Kohlberga, a nie stwierdzony fakt, to nawet psy potrafią osiągnąć pierwszy poziom. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Przecież nawet obnażając wszystkie religie świata ktoś nie staje się ateistą. Ty uzależniasz ateizm od istnienia religii, a ja z taką koncepcją się nie zgadzam. Właśnie pierwszym krokiem do ateizmu jest olanie religii i szukanie argumentów wyższego rzędu, takich całkowicie oderwanych od religii, a nie takich, że to a to
Ateizm sam w sobie jest prosty.
Tutaj jednak chodzi o coś innego: religia w naszej kulturze mocno dominuje, dlatego całkowite jej zignorowanie przez ateistów sprawiłoby, że takie manipulacje jeszcze mocniej byłyby utrwalane.
Widać co się dzieje w polityce z tematami takimi jak antykoncepcja i in vitro, gdzie wierzącym nie wystarcza prawo do decydowanie o
Komentarz usunięty przez autora
walki plemienne i wychowywanie dziecka - właśnie, to się dzieje etapami. Nie ma czegoś takiego jak: brak moralności, błysk światła, jest moralność.
Moralność kształtuje się stopniowo. Dzisiaj też mamy walki różnego rodzaju, ale potrafimy je nazwać złem.
Tylko Twoja moralność to pewnie coś więcej niż tylko oczekiwanie na nagrodę czy karę? Zakładam że tak.
Właśnie o to
Komentarz usunięty przez autora
@Racjonalnie: Nie ma nawet cienia dowodu, jakiegoś znaku, że istnieje taka cywilizacja, więc jej nie ma.
Nie istnieje taka moralność, która jest starsza niż chrześcijaństwo. Jeśli tak to podaj przykład.
Tak to wyglądało, nie negują tego. Dodatkowo pojawiło się coś na zasadzie "nagrody stadnej", gdzie nie liczyło się dobro jednostki, ale także ogółu.
Moralność przetrwała w genach: instynkt opieki nad dzieckiem, itp.
Odnosząc się do moralności opartej na strachu i nagrodzie mam na myśli człowieka współczesnego, myślącego, który
Jednak wśród przedstawicieli katolików też takie poglądy się zdarzają. Nie mówię, że u wszystkich przedstawicieli, ale jednak (od czasu do czasu jakiś biskup tego tekstem zarzuci).
Tak jak napisałem wcześniej: nie wierzę jednocześnie, że traktują serio to co mówią i "bez Boga" też moralność by chcieli zachować.
To chcesz powiedzieć, że 2050 lat temu nie było na świecie żadnej moralności? Coś mocno pokręciłeś.