Po miesiącu mieszkanie w akademiku oznajmiam, że wszystkie opowieści, które można usłyszeć to kłamstwa. Nie ma codziennego picia, głośnego zachowania przez całą noc, ruchania się z kim popadnie. Wszystko kłamstwo. To samo ze studiami. 90% opowieści to jakieś kłamstwa i urban legend. W sumie się cieszę, bo trochę się obawiałem tej patologii.
@pepe4444: smutne. Bo za moich czasów ludzie jeszcze się integrowali w takie sposoby w akademikach. Za czasów moich 6 lat młodszych znajomych zresztą też. Co ten PIS zrobił z Polską młodzieżą.
@pepe4444: z seksem to nie do końca. Ale rozmowy przy piwku i imprezy we wnęce do rana (z szybkim schowaniem się na godzinę na obchód) to już spokojnie. Chociaż nie powiem, fajnie byłoby zastąpić rękę jakaś młodą łanią. A najlepsze jest to, że mimo permanentnych imprez zdawało się wszystko bez większego wysiłku.
O cię #!$%@?. Moja panna jest w ciąży, właśnie się dowiedziałem xD są tu jacyś ojcowie? Dajcie jakieś rady jak to ujechać, bo póki co to jeden wielki szok xD #zwiazki
#studbaza #oswiadczenie
@mavierk najwidoczniej #!$%@? akademik/pietro, u mnie walenie browarów o 15 po zajeciach albo bakanko na korytarzu to norma
@Fikaczu_: to jest #!$%@? akademik właśnie xD