Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirabelki weźcie mi coś wytłumaczcie bo nie kumam. O co chodzi w tej sytuacji? Kto jest p------y?

Jakiś czas temu poznałem na domówce dziewczynę- super nam sie rozmawiało, całowaliśmy się, wymieniliśmy sie numerami. Kilka dni rozmawialismy przez WA, spotkaliśmy sie- nadal było fantastycznie. Po tym spotkaniu dziewczyna otwarcie napisała, że chce seksu- zgodziłem się. Kilka dni po tym spotkaliśmy się i pojechaliśmy do niej. Tam zaczelismy się całować, pozwoliła mi się rozebrać od pasa w górę i gdy po jakims czasie próbowałem zejsc na dół ta zabrała mi rękę. Ok- pomyslałem- za wcześnie. Znowu zaczelismy sie całować i po jakims czasie znowu chciałem spróbować zejśc na doł, ona odpowiedziała- Nie. Dobra za wcześnie... Trzecim razem postanowiłem podejsc inaczej... Połozyłem ja na brzuchu, zaczałem całować plecy i delikatnie w ten sposób zejść na dół... Ta w tym momencie powiedziała, że ma tego dość- założyła bluzkę, wstała i staneła obok biurka. Ja nie wiedząc co sie stało w pierwszej reakcji mówię "przepraszam" i chciałem ją przytulić- a ta powiedziała bym tak nie robił, bo to przypomina jej byłego... Poleciały jej wtedy łzy z oczu, a Ja się wycofałem. Po pewnym momencie, jak sie uspokoiła wyjaśniła mi, że ona na razie nie może w seksy, bo ma jakieś ginekologiczne problemy i bierze lekarstwa dopochwowe. Zaczeła mi opowiadać o swoim byłym. No ogólnie atmosfera zniknęła, a ja po wysłuchaniu jej zmyłem się z mieszkania

No i tutaj powiecie: źle się całuje, byłem zbyt nachalny, no ogólnie jestem c-----y i dopiero w sytuacji intymnej sie o tym dowiedziała, a mnie na koniec wykorzystała za tampon emocjonalny. No i normalnie kupiłbym to- trudno, żyje sie dalej, ale... Ale to nie koniec tej historii.

Dziewczyna nadal do mnie wypisuje, ze chce seksu i ogólnie przeprasza za tamta sytuacje. Ja mówię do niej, że Ja teraz nie chcę, bo to dla mnie za wiele, że mnie oszukała i na razie nie mam ochoty na to. To ta zaczęła mi wysyłać zdjecia o tym jak jakiś chłopak jej daje co chwila kolejne bukiety róż, a Ja jestem niezdecydoowany i inni moga na tym skorzystać.

O c--j tu chodzi? ;p

#rozowepaski #logikarozowychpaskow #s--s #podrywajzwykopem #pytanie


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

MetalowyWładca: Ogolnie to cie rozumiem. Pewnie nie poznajesz zbyt czesto kobiet, tym bardziej atrakcyjnych. Ja mam to samo. W takiej sytuacji facet jak ty czy ja mysli sobie "Kurcze widac ze jest cos z nia nie tak, ale kiedy mi sie trafi inna rownie ladna? Za rok, dwa ? Moze jednak z nia sprobuje"

Zaakceptował: Asterling}
  • Odpowiedz