Wpis z mikrobloga

Nie sądzicie, że dziwaczna kolokacja "wierzący-niepraktykujący" używana przez wiele osób, to tak naprawdę oksymoron?

Bo co to oznacza dokładnie, że wierzysz w Boga, ale nie żyjesz wg jego Prawa?
Według mnie to właśnie taki pusty frazes, oznaczający że ktoś żyje w grzechu, ale na koniec dnia uspokaja sumienie myśląc, że "przecież wierzy w Boga..."

Wiara i nawrócenie to praca nad sobą i swoimi słabościami, życie zgodnie z Bogiem codziennie, zawsze i nieustannie.
Więc nie ma czegoś takiego, jak "wierzący-niepraktykujący"

Takie mam przemyślenia po wieczornych rozmowach z niewierzącymi znajomymi( ͡° ͜ʖ ͡°)

#wiara #oswiadczenie #chrzescijanstwo #przemyslenia #4konserwy
  • 41