Wpis z mikrobloga

Nie ma to jak piękny początek dnia i weekendu. Miałem jechac z matką 300km w trasę jako nawigator i pomocnik - wcześniej wziąłem od niej auto, przez tydzień wyszukiwałem, wymieniłem troche części, uzupełniłem płyny, umyłem, zalalem verwy pod korek, wymieniłem żarówki, gasnice, kupiłem i zamontowałem zestaw głośnomówiący, uchwyty na telefon, napompowane opony. Trochę się narobiłem.
Dzisiaj mama wzięła samochod, przejechala z 2km i samochód stanął. Zamiast ropy zalalem benzyny. Ja pierydole.

Matka to będzie mi to do końca życia wypominała chyba. A jak bym nic nie robił i jeździł taki rozklekotany, bez np. płynu do wspomagania to by było okej. A tak to 'po co ruszalem', 'jezdzil dobrze'... Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

#motoryzacja #gorzkiezale #zalesie
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie śmiejcie się z chłopaka ,punkt widzenia zależy od punktu siedzenia,dla mnie 12 lat temu jak zdałem prawko trasa 300 km to była wielka wyprawa teraz robię nawet 1000 dziennie osobowką i jest to norma,ale na wykopku wiadomo....
  • Odpowiedz
@pablo397: naszykuj jeszcze czekany, race świetlne, wojskowe racje na min tydzień, zapasowe auto na przyczepę, spadochron, motocykl, sztucer, maczety, ciepłe skarpety, sidła, most pontonowy, cos przeciwpancerne i pamiętaj o szczepieniach!
  • Odpowiedz
Nie mam za bardzo czasu odpisać, ale szybko wyjaśniam - mama ma flotę kilku aut, większość zaniedbane, bo jak to kobieta - póki jeździ, znaczy dobry a jak się rozkraczy to po asistance i do serwisu. Mnie to denerwuje, więc poprosiłem żeby zostawiła jednego, najbardziej zaniedbanego u mnie na firmie to sobie po godzinach trochę w nim pogrzebie i koniec końców zrobię go ogólnie na cycus glancus, a nie do tego konkretnego
  • Odpowiedz
@pablo397: U mnie mamie gościu na stacji zalał benzyne do dieselka. Rok temu jakoś. Przejechała 2km i awaria, dopiero gościu od lawety stwierdził, że w sumie śmierdzi benzyną xD ALE. Stacja na drugi dzień załatwiła mechanika( Taki typek co w sumie jakby w garażu robi). ten zlał benzynę, wyczyścił co się da, zmienił filtr i kazał jechać. I wiesz co? Od roku zero problemów. Więc jeżeli silnik nie był na
  • Odpowiedz