Wpis z mikrobloga

@WuDwaKa: a co mnie obchodzi co sobie różowa gotuje dla siebie samej? Jak się gotuje dla kogoś innego, to kurs musi kierwa być.

Mam nadzieje ze przejdzie ta nowelizacja ustawy i gotowac bedzie trzeba tylko po otrzymaniu dyplomu od Hannahalla.
  • Odpowiedz
@mirekkomputronikel: z cukrem nigdy nie jadłam, zawsze tylko smażone na maśle. Z resztą z warzywami też pierwszy raz jadłam, taki eksperyment to był xD a te z cukrem to tylko ugotowane, czy smażysz? Jak to w ogóle przyrządzić, kiedy dajesz ten cukier, w jakiej formie?
  • Odpowiedz
@p0lybius: znajac podejscie kolezanki do malzenstwa, to niekoniecznie by sie to dobrze skonczylo dla meza takiej zony :P

@Ominika: z cukrem kopytka (choc ja kopytka wole z miechem, a na slodko- leniwe) to polac maslem i do tego cukier wymieszany z cynamonem, opcjonalnie smietane :)
  • Odpowiedz
@Hannahalla: Czego ty ode mnie oczekujesz X'D toż to gotowe mrożonki, szczyt moich kulinarnych możliwości ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko sól do wody na kopytka i Kucharek do warzyw, więcej przypraw pewnie nawet nie mamy ()

  • Odpowiedz