Wpis z mikrobloga

@Finster: Jeżdżę tamtędy do pracy rowerem. Autobusy i taksówki głównie stoją na światłach i na poboczach, jak ruszają, zaraz wskakuje pod koła pieszy, bo nie mieści się już na chodniku. Regularnych samochodów tam nie ma, tylko komunalne, zbiorkom i taksówki.
Sercem tego wszystkiego jest skrzyżowanie z Regent Street, gdzie ludzie już nie patrzą nawet na światła, a jak metro przestanie z jakiegokolwiek powodu jeździć, nawet światła nie pomogą, bo chodniki tylu
@Finster: drzewa w doniczkach to jak widzę już jakaś patologia? xD wygląda to jak gówno, drzewa wyglądają w tym jeszcze gorzej niż gówno, no i ciężko się spodziewać, żeby roślina potrafiąca wypuścić korzenie większe od części widocznej czuła się dobrze w #!$%@? doniczce.
a tak poza tym pomysł fajny, ale wizualizacja wygląda kiepsko.