Wpis z mikrobloga

Kurde Mireczki... od dobrych 5 lat widuję co tydzień-dwa pewnego Pana, zawsze jest na meczu Pogoni, zawsze na tym samym sektorze, w tym samym rzędzie i na tym samym krzesełku...
Pewnie jest tam dłużej niż dopiero od 5 lat, jednak ja dopiero od tego czasu siedzę obok niego.
I tak co dwa tygodnie od paru tych lat się widujemy, jednak nigdy nie zamieniliśmy słowa, ten Pan ma około 70 lat, widać jak żyje tą drużyną, nadal potrafi podskoczyć po zdobyciu bramki przez Pogoń, nadal żywiołowo reaguje na sytuacje na boisku.

Na poprzednim meczu postanowiłem się do niego odezwać, ucieszył się jak dziecko, przez cały mecz opowiadał historię Pogoni, o to jak z kumplami chodził na mecze, a teraz kumple już nie chodzą, bo nie żyją... mówi, że już do końca swoich dni pozostanie na tym miejscu i cieszy się, że w końcu ktoś się do niego odezwał. Na wczorajszym meczu z Legią znów usiadłem obok tego Pana, przyniósł zdjęcia swoich dzieci, bo wiedział, że ja tam będę i on ma lepsze samopoczucie jak z kimś porozmawia, powiedział, że mieszka sam, jest emerytem i brakuje mu zwykłej rozmowy. Po meczu chciał mi oddać swój szalik z lat 90tych, ale kazałem mu go sobie zostawić. Powiedział, że chciałby jeszcze kiedyś zobaczyć Pogoń poza Szczecinem na jakimś wyjeździe i tak sobie myślę...może zafundowałbym temu Panu bilet na jakąś wyjazdową spokojną masówke typu Poznań? Pan nie jest żadnym alkoholikiem, ani menelem, a czuje, że mógłbym spełnić jedno z jego obecnych marzeń, co o tym sądzicie?

#szczecin #pogonszczecin #feels #mecz #pilkanozna #ekstraklasa #niebieskiepaski #pomoc
  • 98
  • Odpowiedz
@Portowiec: tylko uważaj, bo nie wiem jak tam u Was, ale żeby tego dziadka jacyś naćpani nie zamęczyli gadaniem xD albo zobaczy zbyt mocną patologię i się wystraszy, potem jak chodzą ludzie pijani i nacpani i zobacza takiego dziadka to mogą go męczyć żeby opowiadał, a nie każdy potrafi wtedy w spokoju wysluchac tylko mogą mu coś #!$%@?ć xD nie wiem czy nie lepiej na jakiś mniejszy wyjazd, gdzie można
  • Odpowiedz
@Portowiec: no zależy od Ciebie, masz jakiś dobrych znajomych, z którymi byście zajęli cały przedział? bo losowo się dosiąść może być ciężko, albo trafisz na jakiś co od razu po ruszeniu pociągu albo nawet przed odpalą blanty i wdupią do nosa to może lekko no postresować dziadka xd
  • Odpowiedz
pytają kto chce sie bić bo się umówili np 15 osób na 15 osób w lesie


@Portowiec: no chyba, że jakieś wioskowe sebixy obrzucą Wam specjala kamlotami po drodze.
Poza tym to tylko umówione avanti banda na bandę, albo w danej ilości.
  • Odpowiedz
@Portowiec: Tak się składa, że sponsorujemy i Pogoń i Lecha :) Jutro do potwierdzenia na 100%, ale powinno się udać skołować kilka biletów - w końcu wspomniany kibic nie powinien jechać sam! Jak rozumiem celujemy w mecz wyjazdowy w Poznaniu?
Odezwij się na PW. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem (w co wierzę!) wrzućcie potem jakieś wspólne foto na mirko prosto ze stadionu.
  • Odpowiedz
@Portowiec: szanuję mocno :-) na ŁKS też mamy taką starszą panią. Jest bardzo często, siedzi z resztą wiary, czasem częstuje innych kibiców czekoladą :-)
  • Odpowiedz
bułka z masłem


@mimryzmamrami: ja tylko chciałem powiedzieć, że zanim się dostałem na Wasz stadion w sobotę to było już 2:0 i się gięta skończyła ;)
Swoją drogą, w temacie, w naszym busie jechał 72letni kibic Górnika, z synem - 40letnim kibicem Lecha. Więc wszystko się da, jak się kibic uprze.
  • Odpowiedz
@klikus czemu tak późno? Byliście dużo wcześniej? Jak brakło giętej na wschodniej to mogłeś normalnie zejść na dół i przejść na główną trybunę, jak stałem po browara to przede mną stały 3 osoby z Lecha a widziałem że furtki oddzielajace były otwarte. Oficjalnie przecież nie było gości
  • Odpowiedz
@STS_bukmacher fajna postawa. Dobrze że gram akurat u was i wam daje zarobić ;)

@Portowiec chętnych do pomocy więcej niż potrzeba ale jakby temat był rozwojowy to daj znać ja chętnie pomogę może jakaś koszulkę panu kupimy na wyjazd coby godnie nas reprezentował czy cos ;)
  • Odpowiedz