Wpis z mikrobloga

  • 74
Mirki, ja nie ogarniam tych ludzi w pociągach, jest masa wolnych miejsc w przedziale ale nie, bo on ma rezerwację na TO miejsce(gdzie to drugie jest już zajęte) i musi tam usiąść mimo, że przed nim, za nim i obok niego są wolne oba miejsca i mógłby komfortowo tam jechać a gdy ktoś przyjdzie na to miejsce to wystarczy się przesiąść o jedno miejsce do tyłu i spokój. Ja wszedłem do pociągu, patrzę że moje miejsce wolne ale siedzi jakiś gościu obok to po co mam się tam pchać i pilnować się czy go ręką albo nogą nie uderzę jak mogę sobie na pełnym luzie jechać. A jeszcze mi się nie zdażyło żeby ktoś przyszedł na to miejsce które zająłem. #pociagi
  • 83
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Raz jechałem do Pragi z Wrocławia luxbusem, bus ten jechał już chyba z Gdańska ale nie jestem pewien może z Warszawy. Godzina 4 w nocy mam dwa miejsca zarezerwowane obok siebie (jadę z różowym) i są zajęte, bo "wcześniej było wolne" i weź #!$%@? teraz obudź ludzi bo chcesz usiąść na swoim miejscu a nie że ja usiądę z przodu, a różowy z tyłu, bo ktoś nie potrafi czytać numerów nad miejscami.
  • Odpowiedz
@tourer: Po to kupuje bilet odpowiednio wczesniej i czesto wskazuje kasjerce na ktore miejsce chce bilet, żeby jechać tak jak chciałem i mam na bilecie. I średnio mnie obchodzi to że twoje #!$%@? nie pozwala ci powiedzieć facetowi przepraszam i wcisnąć się na twoje miejsce xD
Mnie to zawszs #!$%@?. Pendolino, specjalnie kupuje sobie miejsce przodem do jazdy, przy oknie. Podchodze na miejsce a przy oknie jakaś baba i oczywście
  • Odpowiedz
@SKYFander: mam dokładnie to samo xD albo jak jakaś karyna jedzie ze swoim księciem i nie potrafią kupić sobie miejscowek obok siebie i potem 'ojej może Pan weźmie moje bo chce siedzieć z chłopakiem' myślę sobie 'nie i #!$%@? głupia cipo' a odpowiadam 'nie'
  • Odpowiedz
@tourer: juz raz odpuściłam to musiałam się przesiadać 3 razy żeby komuś było lepiej ale teraz z miejsca mówię że to moje miejsce i nara, jakaś babka się do mnie nawet spruła "a to jakis problem?" No #!$%@? dla ciebie pewnie żaden XD
  • Odpowiedz
  • 54
@tourer prostactwo i szczyt stulejarstwa to siadać gdzie popadnie bo o Boże! Ktoś siedzi koło mojego miejsca, jestem taki aspoleczny, jeszcze nie daj Bóg zagai do mnie jakimś small talkiem i będę musiał wejść w interakcje z drugim człowiekiem!
Jak masz miejsce na 56B to kladziesz dupsko na 56B zeby nie zajmować miejsca komuś kto za 10min bedzie chciał usiąść na miejscu okupowanym przez Ciebie. Przepycha się potem taki 6 razy
  • Odpowiedz
@Waspin: ziomeczku, ale tak jak kolega wyżej napisał - miejscówkę to Ty sobie mozesz zawsze zorganizować i w mojej ocenie nawet powinieneś. osobiście nigdy nie zrobiłem jeszcze żadnej imby w takiej sytuacji bo szkoda mi nerwów. Jednakże nie wiem jak zachowałbym się w sytuacji gdybym zobaczył po upomnieniu jakiś grymas na Twojej twarzy bądź też niestosowny komentarz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ludzie siadają jak im się podoba, bo wiedzą, że większość jest taką fujarą jak @tourer i będą się bali coś powiedzieć ze strachu przed interakcją społeczną. Tak poza tym to bait całkiem udany.
  • Odpowiedz
@tourer: Przesiądź się na rower jak nie potrafisz dostosować się do zasad rezerwacji miejsc. W samolocie też sobie dyskutujesz z resztą pasażerów gdzie chcesz siedzieć? Ja #!$%@? jak mnie tacy ludzie denerwują.
  • Odpowiedz
ja nie ogarniam


@tourer: a ja nie ogarniam twojego braku wyobraźni. Pomijając buraczane siadanie nie na swoim miejscu, to każdy rozsądny człowiek na dzień dobry przegania jakiegoś pajaca ze swojego miejsca. Dlaczego? Ano dlatego, że człowiek chce sobie spokojnie siedzieć do celu podróży, a nie przesiadać się pięć razy, bo na kolejnych stacjach będą wsiadać ludzie z wykupionym miejscem na które się przesiadliśmy.
Jak ktoś chce robić wędrówkę ludów to
  • Odpowiedz
- naprawdę wyobrażasz sobie, że będę drukował 2 miejscówki dziennie po to, żeby nie musieć wchodzić w kimś w interakcję?


@Waspin: Jeżeli nie chcesz się przesiadać to tak. Czemu bóldupisz? Nie drukuj, to sobie wędruj, elo.
  • Odpowiedz
  • 18
@tourer A mnie #!$%@?ą tacy jak Ty. To samo miałem ostatnio na meczu - przychodzę z bratem na swój sektor 5 min po rozpoczęciu i jacyś kolesie siedzą na naszych miejscach. My grzecznie pokazujemy swoje bilety na te miejsca a ci #!$%@? patrzą na nas jak na kosmitów i z ryjem żebyśmy siadali gdzie indziej bo 10m dalej są wolne miejsca. #!$%@?, co mnie obchodzi że tam są wolne jak my
  • Odpowiedz