Wpis z mikrobloga

"Nie rozpinaj tak powoli guzików mojej koszuli. Nie wkładaj mi rąk pod sukienkę, sięgając aż do brzucha. Nie zrywaj ze mnie bielizny, nie wyszarpuj mnie z objęć zbyt już grubych na tę pogodę swetrów. Z milczenia, nie z ubrań, mnie rozbierz. Rozepnij wszystkie niedomówienia, które po samą szyję, każdego ranka zbyt starannie zapinam. Wstyd przez głowę mi ściągnij. Zsuń z mych bioder strach. Rozrzuć to wszystko na podłodze i kopnij w kąt byśmy nie potykali się o te złośliwości nigdy więcej. Połóż mnie na łóżku i delikatnie otul pewnością. Nie poganiając, leż ze mną tak długo, aż nabiorę jej na tyle by uwierzyć, że nie znikniesz. Będę ci mówiła wtedy raz po raz, że przecież wszyscy znikają. A ty miej cierpliwość do mych lęków."

- W. Myśliwski
#cytaty
  • 45
@VanityFair @Aigre Tutaj jeden z moich ulubionych cytatów ("Ostatnie rozdanie"), choć osobiście najbardziej czczę "Traktat..." :

"W kuchni, jak pewnie w każdym domu, spędzaliśmy najwięcej czasu. Kuchnia ma to do siebie, że zwalnia człowieka z wszelkich pozorów, przymusów, konieczności. W kuchni najlepiej się jadło, najlepiej się rozmawiało, najlepiej się milczało. Jeśli ktoś komuś chciał się zwierzyć, najlepiej było w kuchni. Kuchnia sprzyjała szczerości. Kuchnia to jakby serce domu, niezależnie od tego, ile
@VanityFair: @Aigre: uh, a ja w ogóle nie polecam "Ostatniego rozdania" - strasznie umęczyłam się nad tą książką. Czytałam dwa lata. Książka o wszystkim i o niczym. Wg mnie daje się wyczuć wiekowe posunięcie autora :)
Dla mnie najlepszy był "Traktat o łuskaniu fasoli" (niemal na równi z "Widnokręgiem" - akcja toczy się głównie w okolicach Sandomierza, skąd pochodzę, więc mogę nie być obiektywna). "Traktat..." to kopalnia najlepszych cytatów polskiej
@VanityFair: 2 listopada 2017 roku, dzień roboczy po święcie w Polsce, większość ludzi o tej porze zbiera się do pracy i mobilizuje do planowanych zajęć, starając się rozwijać siebie i otaczającą rzeczywistość. Pewien mężczyzna ma dzisiaj instalację systemów automatycznej integracji obiektów biurowych, drugi dokończy negocjacje na kontrakt inwestycyjny, kolejny będzie starał się pozyskać dużych klientów na rozwiązania dedykowane. Tymczasem różowepaski dalej dumają w obłokach i wklejają bzdurne cytaty z podtekstem.