Wpis z mikrobloga

@XD_przez_lzy: nie zesraj się, nie samym sludżem człowiek żyje, a przede wszystkim żył... słuchałem tego zaraz jak wyszło i uważam że ta płyta i Midian kompozycyjnie były wielce ok. Otoczka mnie nie jara zbytnio, bo nie o taki black nic w życiu nie robię, ale bez przesady. Pozdrawiam :)
@metalnewspl: ano, na swój sposób to jest klasyczne i unikatowe. Drugich takich CoF nie będzie. A że do dziś dzielą (jak widać powyżej) to już nie moja wina ¯\_(ツ)_/¯ Ja tam lubię sobie odświeżyć rzeczy których słuchałem 15lat temu i wielce zażenowanie nie czuję :)
@cult_of_luna: Za późno, już śmierdzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gusta są różne, ale według mnie CoF to mentalne gimnazjum i nie będę się kłócił, bo póki co żyjemy w wolnym kraju i nikt nikogo nie zmusza do słuchania dobrej muzyki ale PS To prawda. Również pozdrawiam jak najcieplej w tę zimną noc :^)
@cult_of_luna: Do "Midian" (imo) później mocno w dół poszło. Oczywiście mam identycznie, gust z czasem odkrywania wyostrzył się na kolejne nowe dźwięki, ale zawsze został sentyment. Nie powinno się negować czyjegoś gustu, ale to jak zawsze temat rzeka. :)
@XD_przez_lzy: kolego, ten wpis był raczej retrospektywny, nie słyszałem tego numeru gdzieś od 2001-2002 roku i dziś by do mnie nie trafił - ale

według mnie CoF to mentalne gimnazjum i nie będę się kłócił


racja, miałem wtedy tyle lat ile dziś się ma w gimnazjum, a mentalnie byłem na właśnie tym poziomie. Bez spiny. Tak se dodałem teledysk halołinowo ;) tylko tyle :)
Nie powinno się negować czyjegoś gustu


@metalnewspl: to nawet nie jest kwestia gustu, raczej sentyment, młode lata no.... nawet internetów wtedy nie było, a tę muzę (a także inne Children of Bodom) się chłonęło z TV (!!!) :)
@floska: o boziu nie wiedziałem że takie kontrowersje będą... ok. można CoF o wszystko podejrzewać, ale to że byli kapelą metalową raczej jest niepodważalne. Jakieś inne genre? bo nie sprawdzałem ale obstawiam że 95% źródeł powie że to jednak jest (melodic może czasem) black metal? handluj z tym że nie wszystko jest czarne albo białe, ekstremalne albo nie.
Ładnie #!$%@?ło niektórych widzę. Black to nie tylko TRÓ NORVEGIAN MAYHEM, tak jak death to nie tylko pierwszy z brzegu Vader. Uwielbiam takich prawdziwków zamkniętych w jednej klatce od gimnazjum. Sam z sentymentu odpalam Kredki, i to nawet coś po Midian, i nie sądzę żeby mi to ujmowało :P Otoczka Kredek faktycznie jest dość groteskowa, ale czasami taki pop-black pasuje.