Wpis z mikrobloga

Pracuje jako programista i jestem w zespole, w którym przestało mi się podobać, brak zaangażowania ekipy, technologie wybrane przez ludzi, którzy odeszli itp. Chciałbym dostać swój jakiś projekt, nad którym miałbym większą kontrolę, mógłbym sam kontaktować się z klientem itp. Czy wypada mi iść do przełożonego i zapytac czy coś takiego by się znalazło? Problemem jest też kumpel, który pracuje trochę jako lider/kierownik tego zespołu i pomijajac go czułbym się nie lojalnie. Macie jakieś rady? Nie chciałbym szukać nowej pracy... #programowanie #korposwiat #praca
  • 6
@Cybe: pogadać z ziomem, najlepiej przy alko po godzinach celem luźnej atmosfery. Może mieć podobne odczucia. Później iść szczebel wyżej, z nim prawdopodobnie. Jak z nim nie ugrasz to średnio. Jak z szefem nic nie ugrasz/ugracie to chwilę dać im na myślenie i spierdzielać. Grunt to zadowolenie z pracy. Bez tego trzeba szukać nowej imho. Ale też problemy się rozwiązuje najpierw o ile się da. Nie ma co się obrażać na