Wpis z mikrobloga

@kidi1: No wiesz, nie dłubałem w nim śrubokrętem. Używałem tak normalnie - wlóż, wyciągnij. Jako inne które używam się nie rozwaliły po tak krótkim okresie używania. Fakt, może jakiś trefna sztuka - do tej pory uważałem, że w takim pendrive nie ma się co psuć, a tu taka sztuka.
  • Odpowiedz
@mccloud: Pendriva Można zepsuć nieświadomie. Może go nacisnąłeś gdy był wpięty, albo ktoś mógł nieświadomie go zepsuć. Usterka jest mechaniczna, więc nie ma co psuć opinii firmy skoro nie wiadomo jak to się stało. Gdyby padł sam z siebie w środku, przestał być wykrywalny to rozumiem, ale w tym przypadku wpływ miała jakaś siła fizyczna i nie użył jej producent.
  • Odpowiedz