Wpis z mikrobloga

@ha_nincs_a_lo większość ale nie wszyscy. Rodzice po stronie mamy mieli dużo kasy przez cały PRL, na tyle dużo że latali nad morze samolotem, a dziadek miał Poloneza w czasach gdy była to limuzyna rangi Mercedesa S63 AMG w czasach obecnych.

Babcia pracowała w opiece zdrowotnej, dziadek w Iraku na kontraktach. Rodzina inteligencka. Zresztą kto wie czy nie byli w partii, w tamtych czasach co drugi był w partii żeby mieć jakieś
  • Odpowiedz
@tomek860827: Mój dziadek jako jeden z pierwszych w Polsce miał Warszawę. Przez jakieś pierwsze pół roku posiadania w ogóle nie musiał się martwić o jej mycie-robiły to dzieciaki z okolicy w zamian za możliwość posiedzenia w niej ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@tomek860827 mój ojciec, jakoś w 92-93r kupił śliwkowego W124 (E200) i też mnie nim woził do przedszkola ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie wiem, czy to było najszybsze auto, ale wrażenie na ulicy robiło większe, niż dowolny luksusowy samochód dzisiaj (za wyjątkiem super aut typu Lambo, Ferrari, etc).
  • Odpowiedz
Ogromna większość ludzi z kasą na początku lat 90tych to PRLowski establishment.


@ha_nincs_a_lo raczej młodzi i dynamiczni przedsiębiorcy w ubraniach sportowych, nie zawsze działający zgodnie z prawem ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@przewygryw: Albo masz coś z głową, albo nie odróżniasz PZPR od SB. Kto miałby go naciskać na zapisanie do partii? Tam szli ci, co chcieli się dorobić. Ponad 3 miliony jawnych członków.
A jeśli to prawda, to nie, twój dziadek nie jest lepszy od tych, którzy się zapisali. Więc niech siebie bije po Ś.P. mordzie.
  • Odpowiedz
@ha_nincs_a_lo a tak całkiem serio i gwoli wyjaśnienia, to początek lat '90 to był taki cudowny i szalony czas, kiedy bez żadnych układów, kontaktów i z minimalnym kapitałem mogłeś zacząć prosty biznes i wyżywić z niego wieloosobową rodzinę.

W sklepach brakowało wszystkiego, rynek był chłonny, wystarczyło pojechać "na zachód", kupić cokolwiek na handel i się jakoś to kręciło.

Zwykła buda z ciuchami wystarczyła, żeby żyć na bardzo wysokim poziomie. I to
  • Odpowiedz