Wpis z mikrobloga

@azetka: Witamina C leczy raka, ale in vitro, czyli wciskając ją do środka komórki rakowej. Cała masa substancji zabija raka w ten sposób. I na tego typu badaniach ludzie pokroju Zięby bazują kłamiąc, że oni wiedzą jak wyleczyć raka. Pomijają tylko fakt, że te substancje w ogóle nie działają na raka in vivo, czyli łykając lub nawet wstrzykując je sobie.
  • Odpowiedz
@azetka: oczywiscie ze brać. Nadmiar wit C która jest kwasem powoduje ze zostanie usniety przez nerki a tym samym zakwasza srodowisko ukl moczowego utrudniajac rozwijanie sie tam bakterii w pecherzu moczowym i cewce.
  • Odpowiedz
@azetka: a możesz w końcu powiedzieć o co chodzi? jak masz zakażenie układu moczowego i lekarz przykazał furaginę z wit. c to ok. jak masz objawy awitaminozy, też ok. ale łaka muzgu tym nie lecz
  • Odpowiedz
@azetka: kilkanaście komentarzy sugerujących, że masz awitaminoze ze szkorbutem, polio i nowotwór, jedno nieodpowiedziane pytanie "po co" - dość, by się zorientować, że powód, dla którego miałabyś to brać jest kluczowy. Co do anginy - a i owszem, są sugestie, że nawracające infekcje można wyleczyć uzupełnieniem niedoborów między innymi witaminy C. Ale żeby to było mocno potwierdzone, w stylu że wręcz się studentów o tym uczy, to nie powiem. Albo
  • Odpowiedz