Wpis z mikrobloga

Czekam sobie w koleje do bankomatu. Przede mną trzech budowlańców coś tam stuka i gadają coś między sobą. Kiedy skończyli podchodzę do bankomatu chcę włożyć kartę a tutaj komunikat w stylu "poczekaj na gotówkę". Patrzę otwiera się kieszeń i chyba ze 3 tys do wzięcia. (wyglądało na więcej ale jest limit jednorazowej wypłaty chyba) Goście już daleko zajęci rozmową krzyczę do nich KASA! oni się patrzą i dopiero pa paru sekundach skumali o co biega. Ledwo zdążył bo by się szufladka zamknęła. Okazało się, że to jakieś chłopaki z Ukrainy i nie skumał obsługi bankomatu.
Humor poprawiony na dziś bardzo.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach