Wpis z mikrobloga

@Lysy_i_slepy: po pierwsze trzeba dostać ten kredyt a po drugie nie wiesz czy większość spłaca czy nie spłaca. Pobierany jest procent zarobków i to przez 30 lat, więc spłaca się go prawie do 60tki. W Polsce nie płaci się nic i zarabia się mniej. Dlatego nie uczciwie jest dla nas wszystkich jeśli idzie się na studia i jedzie pracować (płacić podatki) za granicę.
  • Odpowiedz
Trzeba mieć jakieś #!$%@? zarobki(znacznie powyżej średniej) przez 30 lat by to spłacić.


@Lysy_i_slepy: Czy lekarz przez kolejne 30 lat będzie zarabiał poniżej średniej?

Moi rodzicie zapłacili za moje studia w podatkach, mam święte prawo skończyć studia i nie zapłacić tu nawet
  • Odpowiedz
Czy lekarz przez kolejne 30 lat będzie zarabiał poniżej średniej?


@ShutUpGreg: Lekarze to ułamek studentów. Oni w UK zazwyczaj pewnie i tak idą za kasę rodziców, bez kredytów. Ale fakt, oni zapewne spłacają całość.

Chłopie ty kończysz studia na kredyt. Po to je kończysz by wypracowywać PKB i płacić podatki. A nie twoja mama.


@ShutUpGreg: Nie kończę studiów na kredyt, za nie dawno ktoś zapłacił. Na kredyt to
  • Odpowiedz
Lekarze to ułamek studentów.


@Lysy_i_slepy: każda cena studiów jest dostosowana do zarobków. Cena studiów medycznych jest wielokrotnie większa od np filzofii.

Nie kończę studiów na kredyt, za nie dawno ktoś zapłacił.


@Lysy_i_slepy: Ty masz za nie zapłacić, bo twoja mama może zarabiać 20 razy mniej niż ty po studiach medycznych. a Medyczne kosztują 20 razy więcej niż inne studia.
  • Odpowiedz
każda cena studiów jest dostosowana do zarobków. Cena studiów medycznych jest wielokrotnie większa od np filzofii.


@ShutUpGreg: W UK akurat nie jest dostosowana do zarobków, nie licząc medycyny i kilku innych wyjątków. Informatyka, fizyka, angielski czy filozofia zawsze kosztują maksa.

Ty masz za nie zapłacić, bo twoja mama może zarabiać 20 razy mniej niż ty po studiach medycznych. a Medyczne kosztują 20 razy więcej niż inne studia.


@ShutUpGreg:
  • Odpowiedz
@ShutUpGreg: Za studia zapłacili moi rodzice i ja w podatkach które płacę. Za korzystanie z dróg płacę, a nie korzystam z nich prawie wcale. Nie pamiętam kiedy ostatni raz leczyłem się publicznie. Jeśli wyjadę, to nie będę korzystał z tutejszych dróg, tylko z zagranicznych, więc to tam będę winny płacenia za nie
  • Odpowiedz
@ShutUpGreg: Z podatków moich i mojej rodziny zostały opłacone:szkoły(z których korzystałem), uczelnie(z których korzystałem), drogi(których prawie nie używam) i szpitale(których w ogóle nie używam). Czy w takim razie mój "dług" wobec państwa jest mniejszy bo nie korzystam ze wszystkiego za co płacę? Czy może po wyliczeniu dojdziemy do tego że płacę wiięcej niż od państwa wycągam, i w takim razie to państwo jest mi coś winne?
  • Odpowiedz
@Lysy_i_slepy: A jak nie masz rodziny to jak to się liczy? Masz oddać więcej? Czy twoja siostra też ma za ciebie płacić jeśli cię nie lubi? Ty płacisz za wszystko, bo nikt nie będzie liczył jak liczna jest twoja rodzina. Dlatego właśnie w UK studia kosztują i się za nie płaci. Stąd zgrzyt z lekarzami. Jakby płacili za studia to nikt nie miałby pretensji że wyjeżdżają i generują dodatkowe koszta
  • Odpowiedz
@ShutUpGreg: Ja po prostu uważam żen ie mamy jakiegoś "obowiązku" względem państwa, jedynie umowę. Umowę w formie abonamentu płaconego podatkami. W tym abonamencie ma się studia, opiekę medyczną i zasiłki. Jeśli wyjadę gdzieś to "abonament" będę płacił gdzie indziej i kto inny będzie mi te usługi świadczył. Nie da się stwierdzić tego ile bym musiał płacić zanim bym wyszedł z państwem na czysto, dlatego nie zamierzam się wtym w razie
  • Odpowiedz
@Absens__carens: ja przed momentem sprawdzałem jak zobaczyłem ten wpis.. Najdroższe studia 1( czyli medyczne) to 17k funtów za rok x 6 lat ( farmacja i dentyści 5 lat) + do tego cena książek a na nie też kupke hajsu rocznie. W Stanach jak przeszperałem to mi coś smignelo info o 230k usd za uczelnie. więc tam faktycznie do tych 900k dobija. Ja pierdziele..... Nie wiem jak w USA to wygląda
  • Odpowiedz
@50HerbatGreya: W Stanach też można dostać kredyt, ale na nieco innych zasadach niż w UK. Co do konkretnych kwot to chyba są trochę większe. Kiedyś rozmawiałem ze studentem medycyny, który twierdził, że po ukończeniu studiów będzie miał 500k USD długu. Nie wiem, ile w tym prawdy.

W UK koszt studiów chyba jest też uzależniony od tego czy jesteś obywatelem kraju członkowskiego UE, no i w Szkocji studia są darmowe, płaci
  • Odpowiedz
@Absens__carens: @Absens__carens: tak tak, dla tych z UE jest ciut taniej i ta kwota o któej ja piszę jest dla tych z UE. Może dla ludzi spoza jest jeszcze drożej.

co do USA

$50,000 per year for students at private institutions
$32,000 per year at public institutions
oczywiście to samo czesne a trzeba doliczyć książki. Ten student medycyny pewnie w te 500k doliczył jeszcze koszta utrzymania. Ja pisze
  • Odpowiedz