Wpis z mikrobloga

Ostatni rok medycyny here.
Zaczynając te studia dziwiłem się młodym lekarzom, którzy wyjeżdżają za granicę. Miałem naiwne przekonanie, że trzeba być wdzięcznym za wykształcenie i zostać w kraju, leczyć Rodaków, pracować na zdrowie narodu, być patriotą i robić swoje jak najlepiej - tu w Polsce.

Kilka lat później jestem tutaj, patrzę co się dzieje, słyszę opinie ludzi o nas, czytam Wasze komentarze i wiecie co? Jedyne co się ciśnie na myśl to: #!$%@? stąd. Nie warto było.

#medycyna #polska #gorzkiezale
  • 74
  • Odpowiedz
Miałem naiwne przekonanie, że trzeba być wdzięcznym za wykształcenie i zostać w kraju, leczyć Rodaków, pracować na zdrowie narodu, być patriotą i robić swoje jak najlepiej - tu w Polsce


@rozoom: Słaby bait. Etos takiego podejścia do bycia lekarzem już dawno padł. Jest to zawód jak każdy inny. Wykształcenie zdobywa się po to aby godnie żyć w przyszłości. Jeśli jesteś dodatkowo w czymś lepszy od innych, przekłada się to zarobki.
  • Odpowiedz
Jaką kasę? Bo na publiczną płacą i płacili tak samo on, jak i rodzina w podatkach. Komu i co więcej trzeba oddawać?

@SVCXZ: Ale płaciło też społeczeństwo. Najsprawiedliwiej byłoby ustalić: po X latach na kierunku obowiązkowe X lat przepracowane w kraju. Do tego dodać sensowne wyjątki. Wilk syty owca cała.
No i obowiązkowo: może nieco uwolnić zawód.
  • Odpowiedz
@rozoom: Jedni mają lepiej, inni gorzej. Jak się dasz ganiać jak psa, to będą cię ganiać jak psa. Jak będziesz walczył o swoje to będzie ok. A to, że #!$%@? na ten zawód masę swojego "wolnego" czasu i zdrowia to pewnie i tak wiedziałeś :) A ludzie wbrew pozorom nas szanują o ile ty będziesz szanował ich. Bardzo rzadko spotykam się z sytuacją, że ktoś przychodzi i od razu z
  • Odpowiedz
@simperium: a Ty na ile lat chciałbyś podpisać lojalkę za swoją edukację? Bo czemu to ma dotyczyć tylko jednego kierunku? Może i jest droższy od pozostałych, ale studiuje go dużo mniej ludzi w porównaniu do innych.
  • Odpowiedz
@simperium: W takich wypadkach bardziej by się opłacało podpisać lojalki z np. niemieckimi szpitalami, które pokryją koszt studiów i od razu "adoptują" sobie takiego absolwenta. IMO strzał w stopę.
  • Odpowiedz