Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #samochody #akumulator
Mirki, jak ustalić, że akumulator jest do dupy? Właśnie go ładuję prostownikiem. Czy taki wyjęty, niepodłączony do niczego również będzie zauważalnie (miernikiem) tracił napięcie? Są jakieś dopuszczalne normy na to? Obciążenie spoczynkowe w samochodzie też będę mierzył, by sprawdzić, czy mi coś nie "kradnie" nadmiernie. Tam wiem, że ok jest poniżej 0,5A.
  • 22
  • Odpowiedz