Wpis z mikrobloga

@Tom_Ja: Akurat w Polsce jest odwrotnie i coraz mniej osób jest wierzących. U nas to władza jest bardziej religijna niż społeczeństwo. W krajach muzułmańskich odwrotnie. Świeckość tam brała się stąd, że autorytarna lub dyktatorska władza ją promowała. Tak było w Afganistanie, Iranie i Turcji. Później gdy jej zabrakło kraj stawał się coraz bardziej fundamentalistyczny. To po prostu różnica miedzy naszymi cywilizacjami.
@Lord6Infamous: Nie orientacja, ale uwarunkowania społeczne, do #!$%@? nędzy.

LINK

Bo najczęściej bezdzietni – czyli z grubym portfelem i mnóstwem czasu na realizację własnych marzeń.

Bo z dużych miast, do których zgoniła ich z prowincji duszna małomiasteczkowa homofobia.

Bo często na wysokich stanowiskach, dla których nie muszą ponoć poświęcać domowego ogniska. Jako konsumenci co najmniej dorównują dochodami DINKS-om („double income, no kids”), jak zwykło się nazywać skoncentrowane na karierze bezdzietne małżeństwa.
Te 2,5 mln to są ogromne masy ludzkie z którymi trzeba sie liczyć.


@Magromo: Polacy nie dojrzali do tego, by się z tym liczyć.

Boli mnie bardzo, że jest tylu ludzi w tym kraju, którzy mieli więcej czasu na przemyślenia i odkrywanie świata ode mnie, bo są starsi - a nadal są debilami, którzy chcą ograniczać innych.

Jeśli ja się na czymś nie znam to przyjmuję poglądy osób, które mają wiedzę
@mistellaire:

społeczność gejów, lesbijek i transseksualistów w Polsce liczy ok. 2,5 mln osób


xD

Statystycznie ilość ciepłych wynosi od 0.5 do 1,5 procenta.W takiej liberalnej i ultraprogay Kanadzie jest ich 1 procent. Skąd u nas taka nadwyżka w ilości 7 procent? Przecież to jest jawna bzdura.