Wpis z mikrobloga

@dos_badass: Oczywiście, że może. Na wojnę idą wszystkie kategorie oprócz E, a Ci z E są dogłębnie sprawdzani czy przypadkiem nie przesadzili z symulowaniem choroby uniemożliwiającej udział w wojnie. Masz 3 czy 10 dzieci i tak lecisz. Właśnie sytuacja z Ukrainą dobrze to pokazała. Więc pójdzie i on :)

Jeśli napisał prawdę to najlepsza opcja przeżycia wojny to przygotowanie się do niej fizycznie i złapanie specjalizacji w wojsku. Do tego masa
@dos_badass: Na front nie pójdzie na pewno. Ludzie którym łapy się trzęsą i nie dadzą rady trzymać karabinu polecą do zaopatrzenia.
Są ludzie którzy się po prostu do wojska nie nadają. Jak Wolski i pewnie masa innych. To widać po człowieku. Wystarczy popatrzeć kilka sekund na takiego delikwenta. Zaopatrzenie w czasie wojny jest równie ważne co front.

Człowiek który od trzymania karabinu dostaje nerwicy jest zagrożeniem dla reszty sprzymierzonego wojska. To
@Springfield: @dos_badass Co jest, wykopki się denerwują bo kto przypomniał im o faktach? :)))
Tacy jesteście mądrzy, tu, w necie, jacy cwani i wygadani. Jacy wyszczekani. No, w szeregach już tacy nie będziecie... na wasze szczęście, bo jeżeli któryś będzie to niedobrze dla niego. Tacy zawsze idą na przodzie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warto dodać, że po nowelizacji powszechnemu obowiązkowi obrony ojczyzny podlegają wszyscy obywatele, nawet mieszkający na stałe za granicą - jedynym wyjątkiem jest jeżeli oprócz tego posiadamy podwójne obywatelstwo.

Art. 3. 1. Obowiązkowi obrony Ojczyzny podlegają obywatele polscy zdolni ze względu na wiek i stan zdrowia do wykonywania tego obowiązku. Obywatel polski będący równocześnie obywatelem innego państwa nie podlega obowiązkowi obrony, jeżeli stale zamieszkuje poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej.