Aktywne Wpisy
![technojezus](https://wykop.pl/cdn/c3397992/technojezus_FNEMmv9XHe,q60.jpg)
technojezus +27
Ostatnio spotkałem starego znajomego ze szkoly. Gość 29 lat, ogarniety, dobra praca, tam gadka szmatka, temat zszedł na nasze różowe. Pokazuje mi swoją, atrakcyjna kobieta i ja się pytam ile ma lat, a ten, że 21 xD. Niby nic, ale chłop nornalnie jest z nią jak miała 17 lat i sam się jeszcze mi tym chwalił
Gość mając 26 lat, był z typiarą, która była w II liceum. Przecież to jest dosłownie
Gość mając 26 lat, był z typiarą, która była w II liceum. Przecież to jest dosłownie
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
na wykopie narzeka się na to, że kobiety na portalach randkowych mogą wybierać i przebierać. że można być grubą/niezadbaną/przeciętną czy nawet brzydką i mieć dużo większe powodzenie niż atrakcyjny niebieski pasek. ale kto im daje tę atencję jak nie mężczyzni? często zdarzają się posty, w których ktoś wrzuca rozmowę z #tinder, gdzie dziewczyna odpisuje jednym słowem i narzeka na to, że księżniczki to on zabawiać nie będzie, ale czy tak jest naprawdę? skoro kobiety pozwalają sobie na bycie bierną to widocznie mają ku temu powody. w sumie czemu taka dziewczyna ma jakoś bardziej angażować się w rozmowę skoro pisze do niej stu takich i zabiega o jej uwagę? to się jej nie kalkuluje. no i oczywiście, mówimy tutaj o internecie, gdzie to wygląda inaczej niż w prawdziwym życiu, ale czy to nie przenosi się potem z wirtualnego świata do rzeczywistości? czy taka dziewczyna, która zaznała w internecie tak wiele atencji nadal zadowoli się tym czym zadowoliłaby się kiedyś? czy jej wymagania w stosunku do mężczyzn nie wzrosną? czy to przypadkiem nie jest ta słynna redpillowa hipergamia? sami ukręciliście na siebie bat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
śmieszy mnie #redpill mocno, ale poza totalnymi głupotami i oczywistymi oczywistościami jest w nim trochę prawdy. samo założenie (też mocno oczywiste xd), żeby nie dać się wykorzystywać przez kobiety jest przecież bardzo dobre i można je stosować do obu płci.
mimo że obecnie role płciowe podlegają ciągłym zmianom to nadal wiele stereotypów czy przeświadczeń jest bardzo głęboko zakorzenionych w myśleniu wielu ludzi. najgorszym moim zdaniem i najbardziej zgubnym dla mężczyzn jest przeświadczenie, że to do nich powinna należeć inicjatywa i cały ciężar w rozpoczęciu relacji. wiele osób (nie tylko kobiet!) uważa, że tak powinno to wyglądać, że kobieta, która pierwsza zagada to obraz desperacji, że to obciach i wstyd dla niej, że to facet musi pierwszy napisać i zaprosić na randkę. widzę takie myślenie u swoich znajomych, moja przyjaciółka nie była w stanie pierwsza zagadać na portalu randkowym, przyznała się też, że na randkę by sama nie zaprosiła, a mój kolega w trzymiesięcznym związku musiał zawsze pierwszy się odzywać i zapraszać na randki, bo jak sam nie napisał to dziewczyna potrafiła milczeć przez tydzień! no i w tym momencie wracamy do tego o czym napisałam na początku. on godził się na to, więc ona się tak zachowywała. z czego to wynikało? w jego przypadku nie było to wielkie uczucie przyćmiewające logikę i zdrowy rozsądek tylko zwykła desperacja. ten sam kolega pisze uparcie do dziewczyn, które przestają się odzywać po pierwszej randce, bo uważa, że w ten sposób z nim flirtują i "pozwalają mu się zdobywać". z kolei kiedy jego jedna koleżanka sama wykazywała inicjatywę a potem praktycznie chciała mu się nadziać na bolca stwierdził, że jest zbyt łatwa i że on woli "tradycyjnie zdobywać jak prawdziwy mężczyzna".
w sumie nie wiem czemu to napisałam. po prostu śmieszy mnie mocno dostrzeganie w kobietach przyczyny i źródła wszelkiego zła i bulwersowanie się na ich postawy i zachowania, które w większości zostały wywołane przez mężczyzn i ich głupotę.
no i to tyle. popłakałam to #!$%@? XD
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Komentarz usunięty przez autora
@Shanny: jesteś jednym z lepszych różowych na tym portalu. Mądrość bije z każdego wpisu, szanuje i zazdroszczę wybrankowi
miałam w szkole taką dziewczynę. przekonana, że jest ósmym cudem świata, bo tak też była traktowana - bili się o nią, jeden chłopak zmienił przez nią szkołę, zerwał kontakty
Dlatego jedynym rozwiązaniem jest odejście z tej gry i walenie konia do dziewczynek z animu.
coś innego. Dziewczyna była totalnie specyficzna, nie pasowała do kraju takiego jak Polska. Była totalnym ekstrawertykiem, osobą otwartą w 100% na ludzi, a przy tym sprawiała wrażenie niesłychanie empatycznej i miłej (perfekcyjne pierwsze wrażenie, sprawianie wrażenia zainteresowanej drugą osobą). W Polsce jest tzw. "polish face", a nie południowa otwartość, a już w ogóle
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
wydawało mi się, że ten wpis szybciej zostanie odebrany
@kwasnydeszcz: o jaki przegryw xD