Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy to, że lubię pomagać ludziom jest dziwne? Sprawia mi to wielką frajdę i czuję się wtedy doceniony, chociaż zazwyczaj nic poza zwykłym dzięki z tego nie mam. Zazwyczaj to ja nalegam żeby coś zrobić lub w czymś pomóc jeśli ktoś nie umie tego zrobić. Np. kiedy sąsiad robi remont mieszkania, kolega wymienia hamulce, wujek potrzebuje kogoś kto pomaluje płot, koleżanka nie potrafi złożyć sama nowych mebli. Nawet koszty paliwa są mi obojętne i stracony czas mimo braku profitów.
Ostatnio spędziłem cały dzień na naprawie elektryki w samochodzie kolegi(robiłem to pierwszy raz), który się nie zna kompletnie na samochodach. Sam zaproponowałem, że to mu zrobię i po skończonej robocie byłem bardzo zadowolony, ale czułem się wykorzystany. Czy jestem jakiś nienormalny?
#pytanie #przegryw czy #wygryw ?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: to może sobie spraw? RaspberryPi do zabawy czy tego typu sprawy. Jak masz faktycznie przy samochodach trochę wprawy to może kupno samochodu, naprawa to co umiesz lub poprawa i sprzedaż drożej. Znajomy tak robi i samochody zmienia 2-3x w roku.