Mimo że bliżej mi do 30lvl niż do 20lvl, zakochałam się jak szczeniak! Nie wierzyłam że przydarzy mi się jeszcze raz takie uczucie, ani to że spotkam kogoś takiego, w takich okolicznościach. Czuję się jak totalna gówniara z motylkami w brzuchu, myślę o nim 24/7. Od tego można zwariować. Nawet teraz siedzę i o nim myślę (ꖘ⏏ꖘ) (╯°□°)╯︵┻━┻ #killmeplease #zwiazki #zakochanie
@perros_seres: Jeśli miałbym coś dodać to śmieszne jest to że spotkaliśmy się na weselu, na które tak nie cierpimy chodzić i w ogóle nie znosimy imprez :D ot ironia losu
@Neapol: Mojego niebieskiego znałam z liceum, był starszy ode mnie, pamiętam że out of league, z ogromnym powodzeniem wśród dziewczyn. Minęło tyle lat, mieliśmy się na fb. Napisał do mnie w maju/czerwcu że mam spoko psa i chętnie by się spotkał bo chciałby poznać rasę(planował zakup niby). Jechałam tam na normalny spacer, spotkać się z facetem który podobał mi się w liceum, a z którym nigdy nie zamieniłam słowa. Pies wylał
@perros_seres: Bardzo się cieszę niech Wam się wiedzie jak najlepiej. Nie ma reguły w jakim wieku się człowiek zakocha :) Ważne żeby w końcu znalazł tą prawdziwą drugą połówkę
@perros_seres: Bo z wami (nami też zresztą) tak jest, że gdy się dobrze pogada (po przedrzeźnia, nie ustąpi, pokaże parę innych zachowań) i się dzieje ;) Powodzenia!
@perros_seres: Jego inteligencja i wiedza, zacznie Ci niedługo #!$%@?ć i przerodzi się w przemądrzałość i "wszystko wiesz najlepiej". Ale jeśli to największy problem, to da się przetrwać :D.
Sam 2 lata temu byłem w podobnym stanie, skłamałbym, że wciąż to tak wygląda, ale jest zajebiście i nie narzekam ;).
@blacktyg3r: Mamy podobny poziom inteligencji jak i wiedzy, uzupełniamy się dość dobrze, mamy też wobec siebie szacunek i nie próbujemy górować nad sobą, ani jedno ani drugie się nie wymądrza, wręcz jest tak że chętnie słuchamy swoich rad. Pracujemy w tej samej branży i robimy praktycznie to samo, ale żadne z nas nie ocenia pracy i umiejętności drugiego, wspieramy się i umiemy normalnie rozmawiać. Bardzo dużo już się od niego nauczyłam,
Widzę że musisz usprawiedliwiać swoje zakochanie przed anonimowymi #!$%@? z internetu. Może i bliżej ci do 30-tki, ale mentalnie to ty jesteś w gimnazjum xD
@Lake_Titikaka: nie widzę nigdzie usprawiedliwiania(??), normalne odpowiedzi, mentalnie mogę być i w podstawówce, ważne że jestem szczęśliwa @DanielAquarius: zaprosił mnie po prostu, le to ujęłam
@Lake_Titikaka: czy z tobą jest wszystko ok? ktoś ci pisze że jest szczęśliwy a twoja jedyna odpowiedź to że ktoś robi sobie samozapewnienia. Idź być zgorzkniały gdzie indziej.
@perros_seres: Gratuluję, ale też mam dla Ciebie małą radę... Sam przeżyłem też coś takiego: zauroczenie i miłość w podobnym do Twojego wieku. Było świetnie i byliśmy doskonale dopasowani. A jednak popełniliśmy pewien błąd. Po około 3 miesiącach dziewczyna zaczęła dosyć nachalnie poruszać pewne tematy: dzieci, małżeństwo, konkretne plany na przyszłość. I ja przyznam szczerze, że trochę zaskoczony, trochę przestraszony zacząłem kluczyć z odpowiedziami, co ona potraktowała jako wycofanie się i sama
@jasamek: te tematy zostały poruszone już na 3 randce, trzeba było ustalić imiona dzieci i gdzie zamieszkamy XD w heheszkach oczywiście, ale ostatnio szykowaliśmy się do wyjścia, niebieski ubierał buty, podniósł głowę i mówi "wiesz że mógłbym się z Tobą ożenić nawet w tym momencie?" Jestem ostatnią osobą która zmusza/wymusza na kimś dziecko/mieszkanie/małżeństwo, nie śpieszy mi się do tego, choć niebieski zapowiedział że nie ma zamiaru mieć dziecka po 35 roku
@perros_seres: Poczucie humoru to klucz do udanego związku i udanego życia więc musi się Wam udać:) I myślę że się rozumiemy: po prostu nie warto być zbyt nachalnym i zbyt szybkim w pewnych kwestiach bo można kogoś zrazić. Tak czy inaczej, powodzenia!
Czuję się jak totalna gówniara z motylkami w brzuchu, myślę o nim 24/7. Od tego można zwariować. Nawet teraz siedzę i o nim myślę (ꖘ⏏ꖘ) (╯°□°)╯︵ ┻━┻
#killmeplease #zwiazki #zakochanie
Powodzenia!
Sam 2 lata temu byłem w podobnym stanie, skłamałbym, że wciąż to tak wygląda, ale jest zajebiście i nie narzekam ;).
No wcale, żadne, ale żądania to już żadnego nie było ;)
Widzę że musisz usprawiedliwiać swoje zakochanie przed anonimowymi #!$%@? z internetu. Może i bliżej ci do 30-tki, ale mentalnie to ty jesteś w gimnazjum xD
@DanielAquarius: zaprosił mnie po prostu, le to ujęłam
ciągle wypisujesz takie samozapewnienia
że jesteś normalna też powtarzasz sobie co chwila pod nosem?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Sam przeżyłem też coś takiego: zauroczenie i miłość w podobnym do Twojego wieku. Było świetnie i byliśmy doskonale dopasowani. A jednak popełniliśmy pewien błąd. Po około 3 miesiącach dziewczyna zaczęła dosyć nachalnie poruszać pewne tematy: dzieci, małżeństwo, konkretne plany na przyszłość. I ja przyznam szczerze, że trochę zaskoczony, trochę przestraszony zacząłem kluczyć z odpowiedziami, co ona potraktowała jako wycofanie się i sama
Jestem ostatnią osobą która zmusza/wymusza na kimś dziecko/mieszkanie/małżeństwo, nie śpieszy mi się do tego, choć niebieski zapowiedział że nie ma zamiaru mieć dziecka po 35 roku
I myślę że się rozumiemy: po prostu nie warto być zbyt nachalnym i zbyt szybkim w pewnych kwestiach bo można kogoś zrazić. Tak czy inaczej, powodzenia!