Wpis z mikrobloga

@Chicane: my chemical romance. Zespół dla zbuntowanych i smutnych gimnazjalistów ale jak zaczęłam się nimi interesować bardziej to zamknęli zespół i nie umiałam sobie z tym poradzić :(
  • Odpowiedz
@Chicane: wcześniej napisałem Rockbitch, szkoda, że dowiedziałem się o kapeli w okolicach 2000 roku, wtedy już był kryzys i w 2002 zakończyły panie działalność bo muzyka fajna i to co na scenie się dzieło też fajne, bo panie grały i śpiewały nago, tam losowali z biletów "kto rucha dziś gitarzystkę ", bo po koncercie orgia z zespołem, ale tak na serio-serio to zdecydowanie Michael Jackson i Elvis Presley
  • Odpowiedz