Aktywne Wpisy
![qew12](https://wykop.pl/cdn/c0834752/90a1b05d5442ef208ab2d082d52f848efd03ea4adc4ecd2cbdb68ca6478413c6,q60.jpg)
qew12 +137
![qew12 - 10zł
#przegryw #jedzzwykopem #qewnakwadracie](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c521e63e7c177dcbbe3464e42b2f93e2c187dc5018e88729f3037cc88077274c,w150.jpg)
źródło: temp_file6171869791518080179
Pobierz![Salido](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Salido_k44H8zwwFT,q60.jpg)
Salido +176
Minął 30. (z 73) dzień wakacji.
W ciągu ostatniej doby miało miejsce 6 wypadków śmiertelnych w których zginęło 6 osób.
163 wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
171 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacj
W ciągu ostatniej doby miało miejsce 6 wypadków śmiertelnych w których zginęło 6 osób.
163 wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
171 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacj
![Salido - Minął 30. (z 73) dzień wakacji.
W ciągu ostatniej doby miało miejsce 6 wyp...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0189f8eea47c130bb2eaaa05c90060d41b348f1e48c70833cc865e91b7733aa6,w150.gif)
źródło: 1-411243-42
Pobierz
Jeszcze rok miałem wszystko co sprawiało, że czułem się szczęśliwy. Fajną pracę, studia, pieniądze, siłownie, sport i pare innych rzeczy. Czekały mnie wakacje życia. Najpierw Londyn, pozniej 3 tygodnie podroży po Tajlandii.
Około 2 tygodnie przed wyjazdem zaczęły się dziwne jazdy żołądkowe przypominające grypę żołądkową. Biegunki, ból brzucha, totalne osłabienie organizmu. Wziąłem zwolnienie z pracy. Dziwna grypa nie chciała przejść. Po jakimś czasie zacząłem mięć 10 x więcej objawów w tym nagle pogorszenie wzroku i stałem sobie sprawę, że to coś poważniejszego.
Na wakacje poleciałem chory z niezdiagnozowaną choroba. #!$%@?ło mi to totalnie wyjazd jak łatwo się domyślić. Niesamowity stres, brak sił, szukanie kibli gdzie popadnie. Wyjazd życia okazał się po prostu #!$%@?.
Po powrocie do polski zaczęło się bieganie po lekarzach prywatnie (wizyta u dobrego gastroenterologa na NFZ 8 miesięcy czekania). Kolonoskopie, gastroskopie, 2 tygodnie w szpitalu.
Z zajebistej, umięśnionej sylwetki, która wcześniej wypracowałem, zszedłem ponad 10 kilo w dol. W najgorszym momencie choroby ważyłem 69 kg przy wzroście 1.90 m.
Po 2 miesiącach bez diagnozy straciłem pracę. Nadal miałem jednak studia, które z ledwością ciągnąłem (wieczny brak sił, biegunki, bóle brzucha, ból stawów itp) Pierwsze półrocze skończyłem z dwoma warunkami.
Po pół roku w końcu przyszła diagnoza. Zespół Lesniowskiego - crohna - przewlekła choroba zapalna jelit. Nieuleczalna. Można tylko zaleczać objawy sterydami.
Rok spędziłem bez pracy, straciłem większość oszczędności( ͡° ʖ̯ ͡°) na lekarzy, leki i badania, zostały mi tylko studia.
Przed sesją letnią zachorowałem na ostre zapalenie zatok (sterydy, które biorę strasznie osłabiają układ odpornościowy). Z powodu antybiotyku który brałem na zatoki, dostałem zaostrzenia w jelitach. Miesiąc sesji spędziłem w łóżku, w takim stanie że nie miałem siły wyjść do sklepu. Przez wakacje dostałem silniejsze sterydy i poprawiło mi się, dlatego we wrześniu postanowiłem powalczyć z sesją. Efekt ?
Dostałem kolejnego zapalenie zatok. Z gorączką i totalnym osłabieniem #!$%@?łem nocki przy książkach. Własnie wracam z najważniejszego egzaminu. I wiecie co ? Nie zdałem xD. 50 stron notatek znam na pamięć, ale typ dał pytanie z czegoś czego akurat w nich nie miałem. Trzeba było odpowiedzieć na 3 pytania żeby zdać, odpowiedziałem na dwa.
Trzeci warunek, żegnamy.
Wiecie o czym teraz myślę ? Kulka w łeb.
Jeszcze rok temu nie rozumiałem jak można mieć depresję, byłem szczęśliwy, miałem zajebiste życie. Czasem życie daje ci tak w kość, że masz już po prostu dosyć. Ja jestem właśnie w tym najgorszym momencie swojego życia i nie wiem co dalej będzie. Dajcie pare plusów na pocieszenie, bo nie mam nawet się komu wyżalić. ( ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#depresja #feels #medycyna #zalesie
U mnie tak różowo nie było, nie dałem rady zaliczyć semestru, i nie wiem czy z winy choroby czy deprechy po zdiagnozowaniu. I co? I nic, zacząłem od października kolejne, trafiłem w dużo lepsze miejsce niż wcześniej, poznałem dobrych ludzi i jakoś się to od prawie 10 lat kręci. Trochę żałuję kierunku który olałem ale z
@odislaw: Co się dzieje u Ciebie Mireczku? Dlaczego tak z Tobą źle?
A studiami się nie przejmuj, to wszystko są ludzie. Nikt nie wyrzuca że studiów ludzi bo ciężko zachorowali. Idź do nich jak człowiek do ludzi i na pewno się dogadacie.