Aktywne Wpisy
saji +153
Nie mogę w tym kraju jeździć samochodem. Praktycznie wszyscy ignorują przepisy. Zaczyna się pewnie niewinnie: "50km/h"? Prosta droga, przecież można pocisnąć 70." I dzięki takiej furtce zaczyna się dalsze olewanie. Gdyby to była kwestia gapiostwa to jeszcze pół biedy, ale nie- to mentalność. Nawet jak kierowca kogoś zabije (no chyba, że jest bogaty i trafi na rodzinę z małym dzieckiem) to w komentarz pod artykułem zaczyna się obrona.
W ten weekend dalszy
W ten weekend dalszy
bylem_zielonko +303
Jak to było? "Nareszcie koniec 'upałów'"?
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
Hej mam problem.
Poznałem na Tinder naprawdę super kobietę. Dobrze się dogadujemy, jesteśmy już po kilku spotkaniach wszystko idzie w dobrym kierunku.
Mam tylko z nią mały problem - kompletnie nie odpowiada mi jej zawód.
Zaraz zaczniecie insynuować oo pewnie tańczy na rurze. Nie.
Jest aktorką. To brzmi fajnie co nie? Od razu na myśl przychodzi Socha czy inna Figura #gimbynieznajo
Otóż ona zajmuje się... teatrzykami dla dzieci. Jakoś mi to nie przeszkadzało do czasu aż nie pokazała mi kilku filmików z tych jej spektakli.
Ona, w jakichś absolutnie aseksualnych strojach pajacująca przed bandą dzieciaków, robiąc durne miny... Ciągle mam ten obraz przed oczami.
Sam mam poważny zawód, mam wykształconych rodziców, nie zrozumcie mnie źle, nie jestem nadęty, ale naprawdę wstyd byłoby mi komuś powiedzieć, że moja kobieta skacze przed dziećmi przebrana za jakiegoś pazia, z majtkami na rajtkach i czerwonymi policzkami.
Nie uważam tego za poważną pracę, zrozumiałbym, gdyby to było jej hobby a nie źródło dochodu.
Nie, nie jest to bait więc mile widziane rady jak to ugryźć zamiast obrazków z zarzutką.
Nie potrafię sobie wyobrazić przejścia do kolejnego etapu związku w obecnej sytuacji. Czuję się z tym źle, bo to bardzo wartościowa osoba. Oboje jesteśmy już w okolicach 30 i ciężko znaleźć kogoś normalnego i wolnego.
Ona z tego co delikatnie zrozumiałem nie ma zamiaru zmieniać pracy.
#rozowepaski #zwiazki #niebieskiepaski #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Komentarz usunięty przez autora
Kobieta ma fajną pracę, w której się zapewne spełnia, nie chodzi zapewne do roboty z myślą "ja p------ę kiedy piątek" i jeszcze dostaje za to hajs.
Przed Tobą raczej paradować tak nie będzie, a skreślać człowieka za to, że nie jest korpoludkiem, nie ma poważnej pracy 8-16, deadline'ów, targetów i innych sretów, to mogą tylko ludzie, którzy naprawdę
@AnonimoweMirkoWyznania: ta. Ty żeś aktorkę w życiu widział XDDD
Oho wiedziałem, że takie komentarze się pojawią.
Zarabia bardzo marnie do tego wszystkiego więc w przyszłości ja bym musiał ją utrzymywać bo życia na poziomie z pajacowania przed dziećmi nie będzie.
Jest to dla mnie po prostu infantylne i nieprzyszłościowe. Jak będzie miała 50 lat też będzie fikać koziołki przed
Poza tym bawi mnie ta wasza poprawność polityczna. Już widzę jak się ochoczo związujecie z ulicznym mimem albo klaunem w cyrku, przecież kocha to co robi :D
ile macie lat? Życie to nie utopijne wizje.
Przecież nikt nie uzna, że ona jest jakaś nienormalna, i tak się ubiera/zachowuje na co dzień. K---a ludzie, niektórym to się od dobrobytu w dupach przewraca i znajdują sobie jakieś śmieszne problemy.
ww.avi
@AnonimoweMirkoWyznania: To albo nie jesteś nadęty i tak nie myślisz, albo po prostu jesteś nadęty. Wybierz jedno.
Mhm, ciężko. Ty normalny nie jesteś.
Czemu taki wykształcony, wyrafinowany egzemplarz z dobrego domu dalej jest sam?
Szkoda dziewczyny, ale pewnie sama się ewakuuje, jak zda sobie sprawę, z jakim bucem się spotyka.