Wpis z mikrobloga

Wiecie dlaczego w Polsce tak wiele osób ma problemy psychiczne i tyle samobójstw jest właśnie w tym kraju? Bo temat problemów psychicznych to pieprzone tabu, ktoś na grupie Fb zapytał "jakiego polecacie psychologa" a wśród odpowiedzi masa perełek jak ta. "Wyjdź do ludzi, pobiegaj i przejdzie", w tym kraju ludzie z chorą psychiką nie będą mieć lepiej dopóki temat problemów psychicznych nie będzie czymś naturalnym - jak każda choroba. Ghhhhh
#psychologia #patologiazmiasta #ighhh
Reepo - Wiecie dlaczego w Polsce tak wiele osób ma problemy psychiczne i tyle samobój...

źródło: comment_l2a91L31yP5KAiE1YiithJcGwKg2SNJR.jpg

Pobierz
  • 77
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zupa_z_kasztana: wiem, bo leczyłem się 3 lata i z mojego otoczenia ludzie dowiadywali się po około 2 latach - wszystkie reakcje były takie same tj "poważnie? zawsze taki śmieszek z Ciebie". Tutaj nie chodzi o to co widać na zewnątrz tylko co człowiek czuje w środku. Akurat opisałem, że się z łóżka nie wstaje, ale to tylko przykład - ja najcięższy okres miałem gdy normalnie codziennie chodziłem do pracy, ale
  • Odpowiedz
@Reepo: Gdy w latach 90-ych byłem w wojsku zetknąłem się z ciekawą formą terapii wszelkich dolegliwości i ciała i ducha. Trampki i biseptol. Zamienność tych dwóch środków leczniczych była pełna. Generalnie połowa chorych na izbie dostawała biseptol a druga połowa trampki. Po wielu latach swego życia jak ktoś mi radzi bym się wziął w garść to mam czasem ochotę miast garści użyć pięści i porządnie p-----------ć w twarz.
Poranni czy
  • Odpowiedz
@Reepo Ludzie g---o wiedzą jak wygląda pomoc psychologa albo na czym polega leczenie psychiatryczne. Znają tylko porady z Pani Domu, Pytania na Śniadanie i celebrytów typu Wojciechowska. A że każdy tak potrafi p-------ć, reszta myśli, że na tym to polega.
  • Odpowiedz
@Reepo najlepsze, że typ napisał, że wie z własnego doświadczenia, że najlepiej pobiegać. Jeżeli nie był u psychologa dla porównania to nie może palant wiedzieć co jest najlepsze...
  • Odpowiedz
@Natiti

S----------e to też nie jest depresja

Ludzie miewają spektrum zaburzeń, nie tylko depresję. Do tego można u psychologa pracować nad sobą, niekoniecznie będąc w stanie chorobowym. Ba, psycholog w ogóle nie leczy stanów chorobowych.
  • Odpowiedz
@Reepo: w Polsce? Poczytaj że na zachodzie jest z tym jeszcze gorszy problem, na marksistowskich założeniach wychowane zostały pokolenia wykształconych nieudaczników. Wkręcono ludzi w wyższe wykształcenie, nie tylko w naszym kraju, po czym pozostawiono samych sobie. Ludzie tyrający za głodowe stawki, których ledwo stać na wynajem mieszkania i opłatę rachunków, a muszą jeszcze mieć co jeść i przydałyby się jakieś rozrywki w życiu. U nas przynajmniej nie zaczynasz życia z
  • Odpowiedz
@Reepo: Myśle, że wielu ludzi nigdy nie przyjmie do wiadomości że istnieje coś takiego jak depresja i nie będą wiedzieli jak się z tym obchodzić, bo oni nie mają tego, rozumują po swojemu. Żeby zrozumieć innych ludzi trzeba mieć też spory poziom empatii, wrażliwości, wiedzy i inteligencji. Po pierwsze uciekają od jakiegokolwiek negatywizmu, po drugie depresji zwykle nie widać po latach nauczania się udawania dobrego samopoczucia, aby tylko ludzie nie
  • Odpowiedz
  • 0
@Benq20 ale gdzie ja mówię, że tylko z depresją do psychologa? Piszę tylko, że to nie jest to samo co depresja - czytanie ze zrozumieniem się kłania. Pewnie, że ze wszystkim można iść do psychologa/psychiatry, nawet trzeba w pewnych sytuacjach, bo depresja i inne choroby czy zaburzenia psychiczne to poważna sprawa. No ale bez jaj, najmniejszy problem i już wszystkich wysyłacie na leczenie, bo ojoj taki biedny, ma depresję, a jak
  • Odpowiedz
@Reepo: Dlatego ja chcę być psychologiem, aby ludzie dostali pomoc jakiej potrzebują, ale też nie pogadanki w stylu "a jak sie dzisiaj czujesz?" tylko pomoc doraźną, aby mogli zmienić swoje życie.
a biega, to sie za karę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@morgahard to i racja, psycholog niestety nie leczy. To jest lekarz duszy, jak się go zwie, a nie głowy. Z tym, że ja nie bronię nikomu chodzić, nawet jest to wskazane, jeżeli jest taka potrzeba, ale chodzi o to, żeby się nie pastwić nad ludźmi, którzy doradzają bieganie, bo mogą mieć trochę racji, to zależy od sytuacji. Ludziom z prawdziwą depresją to pewnie niewiele da, ale jest wiele osób, które trochę
  • Odpowiedz
@Natiti

się nie pastwić nad ludźmi, którzy doradzają bieganie

Dopóki doradzają bieganie to ok, problem że typ zarazem odradza inne formy pomocy, co jest głupią Januszerią.

Bieganie nie zaszkodzi, ale Janusz z internetu nie jest w stanie określić, czy dana osoba nie wymaga specjalistycznej opieki, a psycholog już tak.
  • Odpowiedz
a jak doradzisz coś innego niż łykanie prochów to jesteś Januszem.


@Natiti: Od kiedy psycholog daje prochy? xD Nie wiesz o czym gadasz, mylisz pojęcia. Poczytaj czym zajmuje się psycholog a czym psychiatra.
  • Odpowiedz
  • 0
@Benq20 dla mnie to jest tak oczywiste, że jak leczenie i prochy to u psychiatry, że nawet nie pomyślałam, żeby to jakoś specjalnie dookreślić, że "leczenie u psychiatry", ale ok ;)
  • Odpowiedz
@Natiti: a o czym jest cała dyskusja? Czytanie ze zrozumieniem chyba Ci się kłania. Na siłownie chodzą tylko grubasy? Do psychologa w normalnym świecie chodzą również... ZDROWI LUDZIE XD niczym się nie różnisz od różowego z screenshota.
  • Odpowiedz