Wpis z mikrobloga

@goly8622: To by mogło przejść, gdyby nie Twój drugi komentarz :D
Swoją drogą to żeby taki rzeczy miały miejsce tylko w zarzutkach... Pracowałam moment u takiej Grażynki co była przekonana, że jak mi się spóźni z wypłatą tydzień to wszystko będzie grało, bo słowo w słowo nie wierzyła, że ktoś może być totalnie #!$%@? z kasy xD Takich ludzi #!$%@?ć prądem, jezu jak gardzę.
@goly8622: Wypłata to rzecz święta. Niezależnie czy się zarabia 1500 PLN czy 15k.
Na zachodzie osoba z HR, która by spóźniła się z wypłatami to dostała by w najlepszym wypadku naganę, a w najgorszym by się pożegnała z stanowiskiem.