Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/FEMBOYS_aWGURyIHLD,q60.jpg)
FEMBOYS +196
Kurde, właśnie mi się przypomniało jak ojciec pierwszy i w sumie jedyny raz w życiu zabrał nas na "rodzinne wakacje, nad morzem!" (ꖘ‸ꖘ)
Ja #!$%@?, to był najgorszy koszmar mojego życia, ale zacznę od początku:
Miałem wtedy jakieś 10 lat może 11, w domu bieda nie było kasy na jakieś normalne wakacje, ale kiedyś mój stary skumał się z jakimś kumplem z roboty który miał rzekomo domek letniskowy
Ja #!$%@?, to był najgorszy koszmar mojego życia, ale zacznę od początku:
Miałem wtedy jakieś 10 lat może 11, w domu bieda nie było kasy na jakieś normalne wakacje, ale kiedyś mój stary skumał się z jakimś kumplem z roboty który miał rzekomo domek letniskowy
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/76e5f25304928daf6b9fe9bf462c252b5923f385f02571dfd383ac2c34bb6511,w150.jpg)
keymac +2
Pierwsza jest ta #!$%@? lampucera- modelka od siedmiu boleści. Ok, jest zajebiście seksowna, ale do ciężkiej #!$%@? nędzy - kompletnie bezużyteczna ლ(ಠಠ ლ) Ciągle tylko siedzi, poprawia grzywkę, sprawdza czy jej się rzęsy nie #!$%@?ły etc. etc. ; ; Wydaje jej się,że jest samowystarczalna, nie bierze nawet pod uwagę, że ktoś mógłby jej pomóc. Niestety. Jest tępa jak wiadro kartofli, dzień w dzień patrzę na nią z podziwem, że radzi sobie z procesem oddychania...
Następna laska to jej kompletne przeciwieństwo, w sumie nie zdziwiłbym się gdyby okazało się, że jest jedną z najinteligentniejszych osób na ziemi. Ma nieograniczone ścieżki kariery, a jednak... Gnije tu z nami xD Jest zerem nawet na #!$%@? skali Stooleya :c Czasem nachodzą mnei pytania, czy ona aby na pewno się myje ಠಠ Przypuszczam, że jest lesbijką, bo za każdym razem kiedy przejeżdżamy obok sklepu z narzędziami jęczy jak suka w rui xD
Ale #!$%@? klejnotem w tej koronie #!$%@? przegrywu musi być oczywiście ćpun ;; Ale nie, nie jest to zwykły ćpunek jakich widujecie na ulicach. Ten koleżka jara zielone przed, po i w trakcie pracy, nie był czysty od kilku lat, a dopiero niedawno skończył 22... Ubiera się jakby wyjęli go z parady dzieci kwiatów z 1960, ale żeby wypełnić obraz #!$%@? rysy na gównie - codziennie przyprowadza do roboty psa. I każdego #!$%@? dnia muszę ignorować dupsko Niemieckiego Doga na mojej mordzie. #!$%@?, czasem zdaje mi się, że on próbuje rozmawiać ze swoim stałym kompanem xDDDD A no i oczywiście obaj są dzień w dzień głodni. Bez przerwy. Każda trasa musi zahaczyć o co najmniej 4 Burger Kingi ; ;
Tak czy siak, rozbijam się z tymi guwniakami moim vanem tu i tam, rozwiązując przy tym zagadki i inne gówna.
Ej, ale pasty się taguje, bandyto.