Wpis z mikrobloga

Czy są tu #mikrokoksy które robią ciężki trening na #silownia 3-4 razy w tygodniu w mocno wczesnych godzinach tj. Ok. 5:30 - 6 rano?

Czy na dłuższą metę ma to sens czy to prosta droga do zajechania się?
Macie jakieś protipy/lajfhacki na takie treningi?
Jak długo udaje wam się tak ciągnąć?

Co robicie żeby wejść szybko na wysokie obroty?
Szybka bieżnia?
Cwiczycie na czczo?
Jeśli nie to co jecie?

#mirkokoksy
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rozdygotany_jaszczomp: zjadam małe cokolwiek, pół batonika czy banana jak mam taką potrzebę. A czasem wstanę rano i od razu idę ćwiczyć. Lubię przy ciężkich ćwiczeniach mieć pusty żołądek.
Nic się nie stanie jak zjesz po. Posiłkiem który daje energię do ciężkiego wysiłku mięśniowego jest to co zjesz pierwsze po treningu poprzednim. Glikogen mięśniowy jest pierwszym zasobem który jest zawsze uzupełniany w pierwszej kolejności. Musiałbyś długo pościć żeby nie mieć fizycznie
  • Odpowiedz
szybkość sztangi?


@rozdygotany_jaszczomp: tak, możesz czuć się #!$%@? a zrobić bardzo efektywny trening. Aby to ocenić musisz mieć jakiś subiektywny wskaźnik. Szybkość sztangi właśnie czymś takim jest. Ciężarowcy nie nagrywają wszystkiego żeby wrzucać na istagrama tylko żeby oceniać technikę i właśnie moc
  • Odpowiedz
@rozdygotany_jaszczomp: ja tak ćwiczę już jakiś czas o 5:30 wstaje 40-30min wcześniej szybkie ogarnięcie banan przed bo nie lubię z pustym żołądkiem na silke mam 10 (rano korków brak;) pare minut na orbitku i lecę z treningiem. A tak naprawdę to kwestia przyzwyczajenia i wyrobienia nawyku. Chodzę do sieciówki czynnej 24h i tak jak ja ćwiczy kilka-kilkanaście osób i każdy sobie chwali popołudniami silka zawalona ludźmi a z rana zawsze
  • Odpowiedz
@rozdygotany_jaszczomp: nie nie ma tego problemu a wręcz z rana w pracy jak wszyscy zaspani ja już na obrotach;)
Od marca tego roku cały czas fbw Chodzę spać wcześnie bo raczej o 22juz śpię. Na regenerację nie narzekam. Nie wiem jak u Ciebie z dieta ja ektomorfik wiec ciagle próbuje mase jak mi się uda wcisnąć prZez pare dni pod rząd dużo kcal i szczególnie węgle złożone na kolacje to
  • Odpowiedz
@rozdygotany_jaszczomp: Tak, ja tak cwicze, obiektywnie wiecej sily mam jednak w ciagu dnia czy po poludniu, rano potrzebuje wiecej rozgrzewki, jem normalne sniadanie (jajecznice), godzine pozniej cwicze.
Z minusow spie ok 5h czesto w odcinkach po 2-2.5h z powodow rodzinnych. Ale po poludniu nie znalazl bym czasu na trening, jezeli zdarza mi sie cwiczyc o innej godzinie to przewaznie wtedy cwicze w domu.
  • Odpowiedz
@rozdygotany_jaszczomp: Regeneracja slabo, gdyby nie chemia to trening nie mial by sensu. Cel obecnie kulturystyczny, cele silowe osiagniete. Na sen najlepiej mi robi HGH lub mimetyk hgh, wtedy te ~5h snu wystarcza. ZMA nie poprawialo mi snu ale poprawialo (kiedys) libido i na pewno warto brac jezeli nie idzie inna 'chemia'. asha brac nie zamierzam.
Obecnie wycinam wiec mimetyk odstawiony bo za bardzo psul wrazliwosc na insuline.
  • Odpowiedz