Aktywne Wpisy
![dziobnij2](https://wykop.pl/cdn/c0834752/62107fb9e5f6196d443ee50fc815382768f20a6122d5b83cb3c323a3ac1b84d5,q60.jpg)
dziobnij2 +136
Jak ognia piekielnego unikam wszelkich dawnych znajomych ze szkoły. Nie spotkałem żadnego od dłuższego czasu, ale gdybym spotkał jakąś znajomą twarz na spierdotripie, to natychmiast bym odwrócił głowię, przeszedł na drugą stronę ulicy i udawał, że nie widzę. Gdyby jakiś stary znajomy zagadał do mnie i się zapytał "co u mnie", albo "gdzie pracuję", to co mam mu odpowiedzieć? Że od skończenia liceum w 2009 roku siedzę w domu z rodzicami i
![dziobnij2 - Jak ognia piekielnego unikam wszelkich dawnych znajomych ze szkoły. Nie s...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b0cc59f29d998c05305b24551497db4b52bd8258df342da3681475949ece6194,w150.jpg)
źródło: 0d416015224ee8bcf7d20b8b706eb809pepe-holding-a-cross-1149188974
Pobierz
karpiniusz +38
Czy na dłuższą metę ma to sens czy to prosta droga do zajechania się?
Macie jakieś protipy/lajfhacki na takie treningi?
Jak długo udaje wam się tak ciągnąć?
Co robicie żeby wejść szybko na wysokie obroty?
Szybka bieżnia?
Cwiczycie na czczo?
Jeśli nie to co jecie?
#mirkokoksy
Bardziej chodzi o to, że jeśli wstanę o 5.30 i o 6 zaczynam trening to wydaje mi się że przez jego połowę jestem jakbym zastygniety. Długo wchodzę na wyższy bieg i chyba nie do końca jest on w pełni efektywny.
Ćwiczysz rano?
Co jesz bezpośrednio przed?
Czy to dramat jeśli zrobię trening na czczo i zjem bezpośrednio po czyli ok. 7.30 - 8?
Nic się nie stanie jak zjesz po. Posiłkiem który daje energię do ciężkiego wysiłku mięśniowego jest to co zjesz pierwsze po treningu poprzednim. Glikogen mięśniowy jest pierwszym zasobem który jest zawsze uzupełniany w pierwszej kolejności. Musiałbyś długo pościć żeby nie mieć fizycznie
@rozdygotany_jaszczomp: tak, możesz czuć się #!$%@? a zrobić bardzo efektywny trening. Aby to ocenić musisz mieć jakiś subiektywny wskaźnik. Szybkość sztangi właśnie czymś takim jest. Ciężarowcy nie nagrywają wszystkiego żeby wrzucać na istagrama tylko żeby oceniać technikę i właśnie moc
Nie ścina cię popołudniu?
Od dawna tak pociskasz?
O której chodzisz spać?
Czujesz się zregenerowany?
Od marca tego roku cały czas fbw Chodzę spać wcześnie bo raczej o 22juz śpię. Na regenerację nie narzekam. Nie wiem jak u Ciebie z dieta ja ektomorfik wiec ciagle próbuje mase jak mi się uda wcisnąć prZez pare dni pod rząd dużo kcal i szczególnie węgle złożone na kolacje to
Spoko.
Ja typowe hard ekto.
Też fbw.
Zacząłem trzymać michę i będę się rozkręcal.
Biorę twoje uwagi do siebie :)
Z minusow spie ok 5h czesto w odcinkach po 2-2.5h z powodow rodzinnych. Ale po poludniu nie znalazl bym czasu na trening, jezeli zdarza mi sie cwiczyc o innej godzinie to przewaznie wtedy cwicze w domu.
To jak z Twoją regeneracja?
Jaki jest Twój cel treningowy i jak łączysz go z tak mała ilością snu?
Wsoomagasz się czymś na bardziej wydajny sen?
ZMA, asha itp?
Obecnie wycinam wiec mimetyk odstawiony bo za bardzo psul wrazliwosc na insuline.
Komentarz usunięty przez autora